 |
Jeśli jutra nie ma, to chcę widzieć matki twarz i widzieć, że jest ze mnie dumna ten ostatni raz.
|
|
 |
Dziś patrzę w lustro, pysk w pysk z samym sobą i mogę spojrzeć w twarz, choć wzrok odbija gdzieś obok. I patrz, daję słowo, że ten czas nas zmienił, im więcej lat, tym więcej blizn i więcej cieni.
|
|
 |
Życie okazało się ździrą, co przyprawia o depresje .
|
|
 |
Wysadźmy się w powietrze dziś w centrum o 16 - razem raźniej .
|
|
 |
Kręci się nasz świat z nim ja wokół osi własnej, symetria, yin i yang zresztą jakkolwiek to nazwiesz. Mam dwie strony awers, rewers jak z monetą, dwie puste dłonie którą ciągle wróżą śmierć poetom .
|
|
 |
Paradoksy jak paraliż w maratonie uczuć, paranoje gdy chcesz uciec ale nogi masz bez ruchu .
|
|
 |
Walczę ale kontrolę jest zbyt ciężko przejąć, ja pierdole znów zamiast rozsądku testosteron .
|
|
 |
I tak po skrzydłach zostanie nam ta pierdolona blizna .
|
|
 |
Oczy - para wbita w niezbyt trzeźwą rzeczywistość, możesz pieprzyć raz ale wiesz spieprzyć wszystko
|
|
 |
if you think I'm coming back, don't hold your breath.
|
|
 |
I was high in love, but you let me down, and there's no coming back to me.
|
|
|
|