 |
To taki moment życia, w którym wyjdę, trzasnę drzwiami, Nie chcę wiedzieć co będzie, nie chcę wiedzieć co z nami.
|
|
 |
Popatrz jak perfekcyjnie się niszczymy..
|
|
 |
zbyt późno by zostać, zbyt wcześnie by mówić, że jest dobrze.
|
|
 |
zanim znów go zapytasz, zanim znów uklękniesz pamiętaj by cierpieć z wdziękiem damy wielkiej.
|
|
 |
jak co dnia zadajesz sobie pytanie na dobranoc czyja to jest wina i czego masz za mało.
|
|
 |
I uciec tam , gdzie rozum przestanie o Tobie myśleć, serce przestanie Cię potrzebować a ciało przestanie Cię pragnąć.
|
|
 |
przepraszam że już nie walczę, po prostu przejadłam się złudzeniami
|
|
 |
więcej marzeń niż czasu by je spełnić, więcej namiętności niż serce może zmieścić.
|
|
 |
Wszechobecna rzeczywistość skażona brudem. Oderwanie się od niej praktycznie graniczy z cudem.
|
|
 |
każdym spojrzeniem wbijasz igłę w moje serce. bawisz się tym, że nie potrafię przestać Cię kochać.
|
|
 |
kiedy ta cholerna przeszłość zostanie za drzwiami ? nie chce, nie chce żeby to ciągle szło za mną..
|
|
 |
Byłeś- czas przeszły, czynność zakończona złamaniem serca.
|
|
|
|