 |
|
zaczyna się od zwykłego cześć a kończy na żegnaj
|
|
 |
|
fakt kobiety są irytujące, wedne, podstępne ale my przynajmniej czujemy
|
|
 |
|
i żal mi nawet siema na takiego gnojka jakim jestes ty
|
|
 |
|
w wytykaniu błędów u innych to jesteś mistrzem ale swoich to już kurwa nie zauważasz
|
|
 |
|
ranek jak ranek, wychodze do szkoły. widze jego, mocno nie ogarniętego, który opiera się o mur szkoły... chwila, chwila, w mojej szkole nie ma muru! / niewsmerfiajmnie
|
|
 |
|
słuchaj, mój przepis na życie jest taki, kiedy jest mi źle, nie biegne do przyjaciół z płaczem, bo wiem że mają swoje własne sprawy. wkładam słuchawki na uszy, siadam na łóżku i tone, tone w tej rzeczywistości która pochłania wszystko jak gąbka wode. / niewsmerfiajmnie
|
|
 |
|
stworzyłam bajkę w której ja zgrywam wkurwionego narratora, a ty jesteś czarnym charakterem, innymi słowy można powiedzieć, że jest to czarny scenariusz. / niewsmerfiajmnie
|
|
 |
|
pamiętam twoją twarz, jak swoją nie wyraźną, chodź ze mną, razem będzie nam raźno. / niewsmerfiajmnie
|
|
 |
|
ze szmaty jedwabu nie zrobisz. / [?]
|
|
 |
|
takie suki jak ty, trzeba trzymać na krótkiej smyczy. / niewsmerfiajmnie
|
|
 |
|
nigdy nie zasłużyłeś na coś więcej. / niewsmerfiajmnie
|
|
 |
|
witaj w świecie w którym nastolatki uprawiają seks za pieniądze, i codziennie porankiem chodzą z własnym dzieckiem do kiosku. / niewsmerfiajmnie
|
|
|
|