 |
Nigdy nie zrozumiem, jak można darzyć kogoś tak wielką miłością. Deklarować, że to wszystko będzie trwało wiecznie. Obiecywać, że zawsze będzie się obok. Dawać słowo, że nigdy nie zasmakuje się innych ust. Obdarowywać swoją miłość bezgranicznie i bezpodstawnie. Mówić o przyszłości i pieczętować piękne wspomnienia. Spełniać marzenia, a co lepsze, być głównym z nich. Nie wiem, jak można rozpalić serce, a później na kiwnięcie ręką poprosić, aby uczucie zgasło. [ yezoo ]
|
|
 |
|
tak do dupy się zrobiło.
|
|
 |
|
"fejsbuk , 5 sierpnia 2011: obiecałam sobie, że tym razem tego nie spierdolę." naturalnie dotrzymałam obietnicy. sam spierdoliłeś to wystarczająco dobrze, bez mojej pomocy :)
|
|
 |
|
niby nie ma ideałów, a jednak jestem.
|
|
 |
Bo kiedyś się do kogoś przyzwyczaisz, już sobie nic bez niego nie wyobrażasz po prostu chcesz by był przy każdej normalnej czynności w codzienności obok, po prostu był. bo tak lepiej, łatwiej, spokojniej/koffi
|
|
 |
|
- mam dla Ciebie propozycje nie do odrzucenia - jaką? - spierdalaj
|
|
 |
nie zdajesz sobie sprawy, że brak drugiej osoby może doprowadzić Cię do takiego stanu, że jeszcze za życia zaczniesz sobie kopać grób./abstracion
|
|
 |
marna frajda dopierdolić masochiście
|
|
 |
teraz gdy nasz okręt tonie ty stoisz po ich stronie
|
|
 |
obiecuje, zapomnisz o mnie do jutra
|
|
 |
Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie.
|
|
|
|