 |
Pocieszające jest to ,że patrzymy w to samo niebo .
|
|
 |
powiedział , że to koniec - odchodzi . zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi , pieprzony żart . jednak on był poważny . zamilkłam . odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach , czułam jak moje serce cholernie piecze . ale nie , przecież muszę być silna , nie mogę się załamać . powiedziałam , że wszystko w porządku i szybko zapomnę .. pobiegłam do domu , choć ledwo stałam na nogach , ale nie mogłam się poddać , nikt nie mógł poznać po mnie smutku . wytarłam łzy . niepotrzebnie , kolejna partia wylała się z moich oczu w niespełna sekundę . nie potrafiłam nad sobą zapanować . skulona usiadłam na krawężniku krzycząc , czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk . otępiona , zalana łzami , nie podniosłam się już nigdy z tego jebanego dołu .
|
|
 |
- powinnaś zrozumieć , że związek z drugim człowiekiem to nie tylko wyznania . poza jest warstwą emocjonalną jest jeszcze proza życia . jesteś zbyt młoda by docenić wagę tego problemu . - a ty zbyt stary , by docenić wagę miłości . ; )
|
|
 |
- kochany Święty Mikołaju przynieś mi lalkę.! - a mi sanki.! - a Ty czego chcesz dziewczynko.? - ja.? ja chcę tylko odzyskać utraconą nadzieję , wiarę w miłość i drugą połówkę swego serca.
|
|
 |
Najgorzej boli jak rozmawiasz ze mną. Najgorzej boli jak uśmiechasz się do mnie. Najgorzej boli jak spędzamy razem czas. ... bo wiem, że nigdy Twoja nie będę. Jednak najbardziej pali mnie w sercu, kiedy nawet nie zwracasz na mnie uwagi.
|
|
 |
- Wiesz, że to niedorzeczne? - zaśmiał się nerwowo. Szukaj szczęścia. Sama - podkreślił. Jestem błędem, pamiętaj. -Jesteś najpiękniejszym błędem, jaki mogłam popełnić. - pomyślałam.
|
|
 |
Czasami wydaje się, że gorzej już być nie może. A tu jednak. Pozory mylą i to bardzo.
|
|
 |
Uwielbiam gdy wieczorem do mnie dzwonisz i opowiadasz jak to wspaniale spędziłeś swój dzień i tęsknisz za mną .Pytasz czy nie jest mi smutno ,że musiałeś wyjechać , i pocieszasz mnie , i mówisz ,że jak wrócisz to nie opuścisz mnie już nigdy . Kocham całego Ciebie . Jesteś moją ulubioną odmianą heroiny . < 33 .
|
|
 |
nic nie będzie proste . będziesz musiała walczyć o to , co pokochasz . ale pamiętaj , to jest tylko życie . tu chodzi oto , by je przeżyć jak najlepiej . bez grzechu , zawiści i zdrady . by umierając móc powiedzieć : kochałam , kochałam to życie ..
|
|
 |
moje jedno serce , siedem litrów krwi , dwieście sześć kości , pięć i pół miliona czerwonych krwinek i sześćdziesiąt trylionów DNA mówią - tęsknię za Tobą .
|
|
 |
- A sernik lubisz? - A umiesz zrobić? - Nie, ale jak lubisz to ja się nauczę. ;)
|
|
 |
- nie chciałam zjeść musli , to babcia powiedziała , żebym wracała , skąd przyszłam . - przecież lubisz musli . - ale nie jak tęsknię . ; )
|
|
|
|