 |
|
flegmatyk z cholerykiem tocza bezsensowną walke, gdzie sa ci ludzie sentymentalni ludzie, gdziesz wiąza ich niedoskonałe ciała, zyją w trudzie..
|
|
 |
|
Miliony prob miliony szans by zyć normlanie
zniszczenie finalne zburzylismy wszystkie mosty skoro sobie szczescia nie damy odfrun lekko jak motyl
|
|
 |
|
Widzisz moje złoto czy me wnętrze pod tym szajsem ..
|
|
 |
|
Czy mnie zaakceptujesz gdy inni tym pogardzą..
|
|
 |
|
Szukjąc siebie przy księzycu rozmyslam na morzu gwiazd wypatruje swoją przystań .
|
|
 |
|
Z przyzwyczajenia jeszcze patrzę na telefon i wtedy przypominam sobie, że Ty już nie zadzwonisz.
|
|
 |
|
mam ochotę na lipiec i tamte emocje.
|
|
 |
|
obrzydliwie kwaśnym szampanem wznoszę toast za swoje zdrowie, a gdy butelka się kończy rozumiem jaka jestem żałosna.
|
|
 |
|
Na pytanie: "Co się dzieje z twoim życiem?" chciałoby się odpowiedzieć: "Nie wiem, ja tu tylko sprzątam". Z akcentem na 'tylko', w domyśle 'ciągle'.
|
|
 |
|
Jestem przerazona, mysle za duzo.Staje sie emocjonalna, gdy pije za duzo.Wierze w kazdy placz, jednak nie ufam.
|
|
 |
|
Zdecydowałam się, że opuszczę cię na zawsze.
Zdecydowałam się, że zacznę wszystko od nowa.
Grzmoty i błyskawice nie zmienią tego co czuję.
|
|
|
|