 |
Wymyślę się od nowa, poskładam się inaczej ubiorę w nowe słowa najlepiej jak potrafię. Kilka zmian i będę tym, kim będę chciał
|
|
 |
I to nie jest tak że wcale mi nie zależy. Chociaż chyba wszystkim to wmawiam. Po takich gestach każdy poczuł by te motylki które rodzą się w brzuchu. Te przypadkowe spotkania, które zdarzały się zbyt często. Spotkania, na których czułam się tak swobodnie. Twoi znajomi, którzy odrazu mnie zaakceptowali. Te zaufanie, którym Cię darzę pomimo Twoich wariacji samochodowych. Tydzień ciszy, mój głośny a zarazem cichy płacz w czterech ścianach, wracanie do przeszłości, żal i wstręt do siebie.Zastanawianie się co mają te wszystkie dziewczyny, czego ja nie mam, dlaczego on po prostu zostawił wiadomość "odezwę się jak będę miał czas" i nie zrobił tego. Nagle wielkie bum, wielkie przypomnienie o mojej osobie, w dniu tych pieprzonych urodzin, cała noc tylko dla nas. Nie, nie chodzi mi o seks czy nawet pocałunki, tego nie było. Był po prostu on w całej okazałości, Jego ramiona, obecność. /olkin
|
|
 |
Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłeś się mi.
|
|
 |
Nigdy nie spodziewałabym się, że w jednym pocałunku możliwe jest zmieścić taki ogrom emocji i pożądania. Tak wiele można wyrazić w pozornie prostej cielesności. /cr.
|
|
 |
Tak łatwo nam wychodzi to niszczenie się nawzajem.
|
|
 |
Wódka wlewa obojętność w żyły.
|
|
 |
Nienawiść do kogoś, kogo się kocha, jest strasznie męcząca.
|
|
 |
Nie wmawiaj sobie, że był idealny tylko dlatego, że się zakochałaś. Nie wmawiaj sobie tego pod żadnym pozorem. Bo gdyby tak rzeczywiście było, gdyby posiadał chociaż namiastkę tych cech, które mu przypisujesz - siedziałby teraz przy Tobie. Nigdy nie pozwoliłby Ci odejść.
|
|
 |
Nie pytajcie mnie, jak wyglądała moja matka: czy można opisać słońce? Z mamy promieniowało ciepło, siła, radość. Bardziej pamiętam te odczucia niż rysy jej twarzy. Przy niej śmiałem się i nic złego nie mogło mi się przytrafić.”
|
|
 |
W nocy jestem taka strasznie sama z wiatrem i wiem, że na próżno mówię do Ciebie, bo przecież Ciebie nie ma. Chciałbym uciec od siebie w wiatr albo w Twoje ręce. Musisz być – nie za daleko, nie tak strasznie daleko, że nigdzie. / Poświatowska
|
|
 |
''Każdy potrzebuje kogoś komu może w środku nocy powiedzieć, że pająk chodzi po ścianie.''
|
|
 |
Znowu siedzisz w mojej głowie i robisz totalny rozpierdol. / twoj.na.zawsze
|
|
|
|