głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika eeezioomeek

Nie umiesz mnie już przytulać. Nie masz dla mnie ani grama ciepła. Z trudem zdobywasz się na otoczenie mnie chłodnymi ramionami. Nie potrafisz mnie całować. Wysiłek stanowi subtelny dotyk Twoich warg na moim policzku. Nie patrzysz mi w oczy. Nie ma naszych spojrzeń. Nie ma tamtego dotyku. Nie ma rozmowy. Zatarł się nasz wspólny język. Nie ma słów. Powoli między nami nie ma nic  prócz pustki i jednostronnej tęsknoty.

definicjamiloscii dodano: 19 listopada 2013

Nie umiesz mnie już przytulać. Nie masz dla mnie ani grama ciepła. Z trudem zdobywasz się na otoczenie mnie chłodnymi ramionami. Nie potrafisz mnie całować. Wysiłek stanowi subtelny dotyk Twoich warg na moim policzku. Nie patrzysz mi w oczy. Nie ma naszych spojrzeń. Nie ma tamtego dotyku. Nie ma rozmowy. Zatarł się nasz wspólny język. Nie ma słów. Powoli między nami nie ma nic, prócz pustki i jednostronnej tęsknoty.

potrzebuję Cię tak mocno  tak bardzo  cholernie. musisz tu być i utwierdzać mnie w przekonaniu  że jednak to ja jestem najważniejsza  że to za mną tęsknisz każdego wieczoru i myślisz przed snem. muszę wiedzieć  że to co jest między nami  jest naprawdę  że nie jest zwykłą ściema  że jednak naprawdę mnie kochasz i potrzebujesz. bo wiesz. ja tak ogromnie Cię uwielbiam. ponad życie. najmocniej jak potrafię. upadnę jeśli znów stanie się to niewypałem.   notte.

notte dodano: 18 listopada 2013

potrzebuję Cię tak mocno, tak bardzo, cholernie. musisz tu być i utwierdzać mnie w przekonaniu, że jednak to ja jestem najważniejsza, że to za mną tęsknisz każdego wieczoru i myślisz przed snem. muszę wiedzieć, że to co jest między nami, jest naprawdę, że nie jest zwykłą ściema, że jednak naprawdę mnie kochasz i potrzebujesz. bo wiesz. ja tak ogromnie Cię uwielbiam. ponad życie. najmocniej jak potrafię. upadnę jeśli znów stanie się to niewypałem. / notte.

To dziwne  że ludzie tak bardzo boją się śmierci. Boją się nawet bardziej niż bólu psychicznego czy fizycznego. Moim zdaniem życie boli dużo razy mocniej niż śmierć. W momencie gdy umieramy  kończy się ból. Więc śmierć  to nasz przyjaciel.     J.

jachcenajamaice dodano: 18 listopada 2013

To dziwne, że ludzie tak bardzo boją się śmierci. Boją się nawet bardziej niż bólu psychicznego czy fizycznego. Moim zdaniem życie boli dużo razy mocniej niż śmierć. W momencie gdy umieramy, kończy się ból. Więc śmierć, to nasz przyjaciel. / J.

Kiedy zechcesz odejść  nie zapomnij zabrać mnie ze sobą.     J.

jachcenajamaice dodano: 18 listopada 2013

Kiedy zechcesz odejść, nie zapomnij zabrać mnie ze sobą. / J.

Blizny na moich udach mówią więcej nic usta.     J.

jachcenajamaice dodano: 17 listopada 2013

Blizny na moich udach mówią więcej nic usta. / J.

Wróć i powiedz  że jestem wszystkim czego pragniesz.     J.

jachcenajamaice dodano: 17 listopada 2013

Wróć i powiedz, że jestem wszystkim czego pragniesz. / J.

Byliśmy na imprezie  całą naszą paczką. Wyszliśmy na papierosa gdy kilka typków doczepiło się do chłopaków. Ich wysokie ego nie pozwoliło na to by odpuścić  pobiegli w ich strone zostawiając mi portfel klucze telefon jednak udało mi się ich dogonić  złapałam jednego kumpla za rękę   nawet nie próbuj tam biec  wracaj w tej chwili rozumiesz?!. Widział moją wkurzoną minę.   Puść  proszę kurwa  nikt kumpla obrażać mi nie będzie. Podbiegł do mnie jeden z kolegów trzymając mnie i krzycząc  Nie idź tam bo coś się Tobie stanie. Przyjechała policja  ogarniając całą sytuacje wróciliśmy na impreze.   Prosiłem Cię  żebyś tam nie szła  mogli by Ci coś zrobić. rzucił. Zrobili by mi coś to trudno  pieprzone męskie ego   Zrobili by Ci coś byli by zajebani uwierz.   olkin

olkin dodano: 13 listopada 2013

Byliśmy na imprezie, całą naszą paczką. Wyszliśmy na papierosa gdy kilka typków doczepiło się do chłopaków. Ich wysokie ego nie pozwoliło na to by odpuścić, pobiegli w ich strone zostawiając mi portfel klucze telefon jednak udało mi się ich dogonić, złapałam jednego kumpla za rękę - nawet nie próbuj tam biec, wracaj w tej chwili rozumiesz?!. Widział moją wkurzoną minę. - Puść, proszę kurwa, nikt kumpla obrażać mi nie będzie. Podbiegł do mnie jeden z kolegów trzymając mnie i krzycząc -Nie idź tam bo coś się Tobie stanie. Przyjechała policja, ogarniając całą sytuacje wróciliśmy na impreze. - Prosiłem Cię, żebyś tam nie szła, mogli by Ci coś zrobić. rzucił. Zrobili by mi coś to trudno, pieprzone męskie ego - Zrobili by Ci coś byli by zajebani uwierz. / olkin

Chciałabym byś już wrócił  był w tej jebanej PL  jesteś ostatnią nadzieją  która mogłaby mi pomóc. Chciałabym byś był blisko  byś wygłupiał się by poprawić mi humor. Do niedawna byłeś osobą z którą wyobrażałam sobie moje życie  takie idealne.Planowaliśmy wspólne życie za kilka lat  gdy ja skończe szkołę a Ty zabierzesz mnie wtedy stąd. Jednak nie widziałam Cię już rok  jebany rok nie było Cie tu. Szaleje i robie mega głupoty  spotykam się z kimś na kim zaczyna mi zależeć a jednak myśle o Tobie. Wróć bo potrzebuje Cię tu  już teraz na zawsze  olkin

olkin dodano: 13 listopada 2013

Chciałabym byś już wrócił, był w tej jebanej PL, jesteś ostatnią nadzieją, która mogłaby mi pomóc. Chciałabym byś był blisko, byś wygłupiał się by poprawić mi humor. Do niedawna byłeś osobą z którą wyobrażałam sobie moje życie, takie idealne.Planowaliśmy wspólne życie za kilka lat, gdy ja skończe szkołę a Ty zabierzesz mnie wtedy stąd. Jednak nie widziałam Cię już rok, jebany rok nie było Cie tu. Szaleje i robie mega głupoty, spotykam się z kimś na kim zaczyna mi zależeć a jednak myśle o Tobie. Wróć bo potrzebuje Cię tu, już teraz na zawsze/ olkin

uwielbiałam z nim pisać  tematy nam się nie kończyły. Pierwsze spotkanie na osobności przegadaliśmy  wiem że to może nie normalne ale zatraciliśmy rachube czasu kiedy minęło 8 godzin. Siedzieliśmy w parku ciągle rozmawiając i poznawając się. To było coś niesamowitego  wykorzystywałeś to że zdradziłam Ci moje słabe punkty  jeździłeś palcem po mojej szyji wiedząc jak mam czułe to miejsce. Sam odkryłeś że bardziej denerwuje mnie gdy ciepłym powietrzem prosto z płuc  delikatnie wypuszczając z ust na moją szyje. Poczułam nagle delikatne musnięcie Twoich ust o moje  oboje tego chcieliśmy  obojga nam było cudownie i chcielismy by ta chwila trwała o wiele dłużej. Byliśmy sobą tak zafascynowani  że nie spostrzeliśmy się że na niebie wschodzi słońce. Była to najcudowniejsza i najdłuższa noc  olkin

olkin dodano: 13 listopada 2013

uwielbiałam z nim pisać, tematy nam się nie kończyły. Pierwsze spotkanie na osobności przegadaliśmy, wiem że to może nie normalne ale zatraciliśmy rachube czasu kiedy minęło 8 godzin. Siedzieliśmy w parku ciągle rozmawiając i poznawając się. To było coś niesamowitego, wykorzystywałeś to że zdradziłam Ci moje słabe punkty, jeździłeś palcem po mojej szyji wiedząc jak mam czułe to miejsce. Sam odkryłeś że bardziej denerwuje mnie gdy ciepłym powietrzem prosto z płuc, delikatnie wypuszczając z ust na moją szyje. Poczułam nagle delikatne musnięcie Twoich ust o moje, oboje tego chcieliśmy, obojga nam było cudownie i chcielismy by ta chwila trwała o wiele dłużej. Byliśmy sobą tak zafascynowani, że nie spostrzeliśmy się że na niebie wschodzi słońce. Była to najcudowniejsza i najdłuższa noc /olkin

Przyjdź i nie gaś ledwo co tlących się świeczek. Nie wyłączaj muzyki. Nie zapalaj światła. Nie zabieraj mi z dłoni papierosa. Przybliż się. Nic nie mów  nie mam siły słuchać. Nie odgarniaj zagubionych kosmyków włosów z mojej twarzy. Nie wycieraj smug tuszu z policzków. Przytul mnie najdelikatniej jak potrafisz i daj umierać. Przeobraziłeś moje życie w katorgę pełną bezdechów  pozwól by śmierć była cudowna.

definicjamiloscii dodano: 12 listopada 2013

Przyjdź i nie gaś ledwo co tlących się świeczek. Nie wyłączaj muzyki. Nie zapalaj światła. Nie zabieraj mi z dłoni papierosa. Przybliż się. Nic nie mów, nie mam siły słuchać. Nie odgarniaj zagubionych kosmyków włosów z mojej twarzy. Nie wycieraj smug tuszu z policzków. Przytul mnie najdelikatniej jak potrafisz i daj umierać. Przeobraziłeś moje życie w katorgę pełną bezdechów, pozwól by śmierć była cudowna.

wplatasz dłonie w moje włosy  delikatnie muskając mnie po szyi. patrzysz głęboko w oczy  nurkując w głąb mnie. przenikasz wzrokiem aż do samego serca i ogrzewasz je zwykłym spojrzeniem. zsuwasz palce w dół mojego kręgosłupa. czuję Twoje ręce na mojej talii. przysuwasz mnie do siebie  ciągle patrząc prosto w moje piwne tęczówki. Twój wzrok przeszywa mnie na wskroś. przybliżasz się bliżej  dotykając wargami moich ust. zatracam się w namiętnym pocałunku i czuję jak moja dusza ścieśnia się  by pomieścić jeszcze Twoją. czuję  że należysz do mnie  choć tak naprawdę nigdy nie będę Cię posiadać. jesteś tak blisko. czuję Twój oddech na moim karku. obejmujesz mnie mocniej i przyciskasz do swojej klatki piersiowej. szepczesz mi do ucha  jak ogromnie mnie kochasz i jak cholernie ciężko byłoby Ci beze mnie  a ja? ja nie potrafię wydusić z siebie słowa  bo promienieję szczęściem. miłość zawładnęła moją duszą i ciałem jednocześnie. pragnę Ciebie więcej i więcej. tak  kocham Cię.   notte.

notte dodano: 12 listopada 2013

wplatasz dłonie w moje włosy, delikatnie muskając mnie po szyi. patrzysz głęboko w oczy, nurkując w głąb mnie. przenikasz wzrokiem aż do samego serca i ogrzewasz je zwykłym spojrzeniem. zsuwasz palce w dół mojego kręgosłupa. czuję Twoje ręce na mojej talii. przysuwasz mnie do siebie, ciągle patrząc prosto w moje piwne tęczówki. Twój wzrok przeszywa mnie na wskroś. przybliżasz się bliżej, dotykając wargami moich ust. zatracam się w namiętnym pocałunku i czuję jak moja dusza ścieśnia się, by pomieścić jeszcze Twoją. czuję, że należysz do mnie, choć tak naprawdę nigdy nie będę Cię posiadać. jesteś tak blisko. czuję Twój oddech na moim karku. obejmujesz mnie mocniej i przyciskasz do swojej klatki piersiowej. szepczesz mi do ucha, jak ogromnie mnie kochasz i jak cholernie ciężko byłoby Ci beze mnie, a ja? ja nie potrafię wydusić z siebie słowa, bo promienieję szczęściem. miłość zawładnęła moją duszą i ciałem jednocześnie. pragnę Ciebie więcej i więcej. tak, kocham Cię. / notte.

Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki  bezsilności  braku wsparcia. Szukasz pomocy  chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa  który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów  ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę  choć już dawno wystygła. Płacze  chociaż obiecywałam ci  że już więcej nie będę.    J.

jachcenajamaice dodano: 10 listopada 2013

Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki, bezsilności, braku wsparcia. Szukasz pomocy, chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa, który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów, ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę, choć już dawno wystygła. Płacze, chociaż obiecywałam ci, że już więcej nie będę. / J.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć