 |
A wieczorami? Cóż, wieczorami cholernie tęsknie. Jeszcze mocniej niż z rana.
|
|
 |
nie zrobię scen, bądź spokojny. mam w zwyczaju kochać po cichu.
|
|
 |
trzynastolatki, które na siłe chcą być dorosłe. jebane blachy, które w makijażu wyglądają starzej niż ja. wbije się taka jedna z drugą do klubu - choć nie wiem jak - wypije browara, i odpada. dzieciaku - zajmij się swoim dzieciństwem - tak dobrze czytasz - dzieciństwem! idź na rolki, do kina, na spacer z przyjaciółmi - jeszcze będziesz miała czas żeby się skurwić.||Pozdro < 3
|
|
 |
znów zamykam oczy, łzy płyną po ciepłych policzkach, liczę od dziesięciu w dół, by się choć trochę uspokoić. To nie pomaga rozpłakałam się na dobre...
|
|
 |
biorę telefon w dłonie, chcę do Ciebie napisac, choć sama wiem ze ran się nie rozdrapuje.
|
|
 |
Łzy w niczym nie pomogą, nie popchną niczego do przodu, nie cofną czasu i nie naprawią błędów, ale za to jaką ulgę przyniosą.
|
|
 |
Boję się, że tak naprawdę ta znajomość wiele znaczyła tylko dla mnie.
|
|
 |
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
|
|
 |
miałam Go 3 tygodnie... najepsze 3 tygodnie w moim życiu. a teraz co? z dnia na dzień, BUM, nie ma nic. może nie nadaje się do miłości?
|
|
 |
Jeżeli nie znasz uczucia umierania z tęsknoty nie mów że rozumiesz.
|
|
 |
Już chyba wiem jak w kobiecie umierają uczucia. Kiedy miłość przeradza się w nienawiści. Cierpię jeszcze ale to dlatego że zostałam zraniona.
|
|
 |
na lekką depresję można brać kąpiel z olejkami, na mocną - z suszarką.
|
|
|
|