 |
|
uwielbiałam jak pisałeś do mnie, że mogę cię porwać na papierosa po szkole, bo jesteś akurat w pracy znajdującej się kilkanaście metrów od mojej szkoły
|
|
 |
|
wolę cierpieć niż nie czuć nic. pustka zabija.
|
|
 |
|
nawet moje usta pękają z tęsknoty za twoimi ustami.
|
|
 |
|
ruchać to każdy by chciał, a kochać to nie ma komu
|
|
 |
|
to dobrze, że naszym jednym powodem do kłótni jest to, kto będzie spał po lewej stronie łóżka, a kto po prawej.
|
|
 |
|
dobra chyba wracam;-D zapisywałam swoje myśli w notesie, więc pewnie będzie co pisać. zobaczymy czy dalej umiem:)
|
|
 |
|
Pomyśl, pierwsze kroki, poczujesz ból upadku,
przyzwyczaj sie bo będzie w chuj upadków.
Poznasz smak słow skladanych na odpierdol,
obietnic ktore w godzinach rannych bledną
|
|
 |
|
są wakacje kochani, bez spiny luźno.
bawcie się z nami, zanim będzie za późno.
|
|
 |
|
chcę wierzyć w słońce, nie chcę już wierzyć w chmury
|
|
 |
|
strzelaj, strzelaj celnie.
|
|
 |
|
zazwyczaj największy ból sprawiają Ci, którzy są dla nas ważni, za mocno
|
|
 |
|
Jestem cholerną szczęściarą.
Mam przy sobie ludzi którzy mnie kochają a ja ich. /Uncertainty
|
|
|
|