| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pamiętasz jak mówiłam ci, że niczego się nie boje? Cofam to. Boję się, że szczęście, którym jesteś ty spierdoli mi przed oczami, a ja będę tylko stała. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie mów mi, że to będzie trwało wiecznie. Nie mów, że nigdy się to nie zmieni. Nie obiecuj, że tak zostanie. Zaparz gorącej herbaty, weź koc i usiądź obok. Uśmiechem i radością dzielmy się z ogniami tańczącymi w kominku. Zapamiętujmy kształt i zapach tej chwili. Kolekcjonujmy kolejne. I nie myślmy o nigdy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Milczał, wiedząc, iż głucha cisza potrafi zdziałać więcej niż niekontrolowane krzyki. To właśnie ten iście stoicki spokój najbardziej przerażał i obezwładniał. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i przychodzi czas, kiedy stajemy się odpowiedzialni sami za siebie. to wtedy popełniamy najwięcej błędów, bo nie jesteśmy wystarczająco przygotowani do tego, co życie nam daje. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Za każdym razem gdy próbujesz oswoić własną samotność ktoś inny bez pytania wyrzuca ją przez okno Twojej duszy wstawiając tam siebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Każdego dnia mamy szansę na lepsze życie, mamy wszystko we swoich rękach bo przecież mamy 24 godziny. Tylko od nas zależy czy to wykorzystamy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I nie mów mi, że życie to najlepszy morderca marzeń. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mam to gdzieś już, rozpamiętywać łez po deszczu też nie ma sensu.../ Wizja Lokalna |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czy zdołam coś zmienić i wytrwać? Ty spójrz w moje oczy, daj nadzieje i wybacz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Kolejne jutro, kolejna zabliźniona rana, szkoda tylko że się nadal między nami nie układa." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W końcu się poddaję. Nie walczę, nie krzyczę, nie płaczę. Patrzę obojętnym wzrokiem na to co mnie otacza. Nie interesuje mnie już czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzam się na wszystko. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Walcz o mnie, a ja będę walczyć o Ciebie. |  |  |  |