 |
Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami.
|
|
 |
Niekiedy żałujesz tych podjętych decyzji. wyborów, których dokonałaś, a których skutków nie możesz zmienić. żałujesz, bo mogłabyś zamiast spędzania tego popołudnia z herbatą malinową, ulubioną książką i muzyką w tle - być teraz z Nim, ściskać swoją dłonią Jego dłoń, wdychać do nozdrzy Jego zapach, oraz całować Jego wargi wśród milionów kropel deszczu.
|
|
 |
Odpuściła go sobie, ale po pewnym czasie uświadomiła sobie, że nie może o nim zapomnieć i siedzi w jej małym, zranionym serduszku taka mała iskierka - iskierka nadziei.
|
|
 |
Potrzeba wielu miesięcy, lat, aby móc znów spojrzeć sobie w oczy, zamienić kilka zdań, na nowo się dotknąć. Tysiące dni muszą minąć, aby wspomnienia tak nie uderzały do głowy, a serce nie krzyczało co chwila, że chce jeszcze. Proces odkochiwania się trwa niezmiernie długo i jest do cna wyniszczającym, bolesnym, jednakże skutkuje. Pamiętasz, ale już nie kochasz. Brakuje Ci Go na razy, ale nie wyrzekłabyś się wszystkiego, gdyby mógł wrócić. Na nowo możesz przebywać w Jego towarzystwie, śmiać się z Jego żartów.
|
|
 |
I te krótkie momenty kiedy czułem, że Ty czujesz to samo.
|
|
 |
Powiedz jej czasami , ze jej oczy ci się podobają czy też ładnie jej w tym ciuchu. Wspomnij ze jej włosy ładnie się dziś układają lub jej uśmiech rozpromienił ci cały dzień. Spróbuj jej czasem powiedzieć , ze gdyby jej nie było , nie poradziłbyś sobie.
|
|
 |
Łatwiej jest pierdolnąć drzwiami niż próbować uratować związek między nami. Łatwiej rozpalić pożar i nawzajem się ranić, niż przebaczyć sobie wszystko choćby w oczach ze łzami.
|
|
 |
Mamo , jesteś tam? Czy mimo odległości jaka nas dzieli słyszysz moje wołanie? Potrzebuje Cię. Proszę, przyjdź, bo zawiodłam się na życiu, o którym tak dobrze mi kiedyś mówiłaś.
|
|
 |
Popełniłam wiele błędów, wiem. Ale dzięki nim nauczyłam się, że życie nie jest takie proste i trzeba nauczyć się walczyć z każdą przeciwnością losu. Być silnym, nie poddawać się. Tylko wstać i walczyć o to by było nam jaknajlepiej. Walczyć o swoje szczęście.
|
|
 |
jak szaleni tańczymy oboje i nie mogę złapać tchu i łapie paranoje i unoszę sie nad tłum co stoi na dole i chyba znów gdzieś łączą się nasze dłonie / Pezet
|
|
 |
"Kładąc głowę na mojej klatce piersiowej mówił, że ogrzewa mi serduszko. Być może wiedział, że ten chłód bije od mojego zamarzniętego serca nie zza okna." / jachcenajamaice
|
|
 |
W każdym razie mamy do siebie jakąś słabość, to jest ważne.
|
|
|
|