 |
a kiedy jej oczy zaczynały wypełniać się łzami przeraźliwie szybko mrugała, dławiąc je w sobie.
|
|
 |
i nawet to , że zachowywał się jak totalny kretyn nie przekonywało serca do odpuszczenia sobie .
|
|
 |
pytasz przez co tak płakałam ? przez ciebie . przez siebie . przez nich wszystkich . przez to co mogło być , co mogliśmy wspólnie osiągnąć . przez to , że już nie wiem co mam ze sobą zrobić , płakałam przez niewykorzystane szanse . przez okropne uczucie pustki , które pozostało .
|
|
 |
bywa, że czasem mówię sama do siebie "co ty odpierdalasz?"
|
|
 |
chciałabym aby ktoś na złość zamknął nas w jednym pomieszczeniu , gdzie moglibyśmy powiedzieć sobie całą prawdę .
|
|
 |
Dopiero po rozstaniu zauważamy jak popularne jest imię osoby, z którą byliśmy.
|
|
 |
Płaczesz bo sobie nie radzisz. Bezsilność niszczy Cię od wewnątrz nie pozostawiając choć cienia szansy na to, ze będzie lepiej. Wylewasz morze łez bo myślisz, że potem będzie lepiej ale na drugi dzień zdajesz sobie sprawę, że jest jeszcze gorzej niż było.
|
|
 |
Nie jestem idealna. Lubię przeklinać, chodzić zakazanymi drogami, za dużo wypić i kochać skurwieli lubię.
|
|
 |
Poczucie bezsilności , kiedy mam wrażenie ze nie panuję nad niczym , a szczególnie nad swoim życiem. Nienawidzę tak się czuć. Kręcę się bez celu , chodzę z kąta w kąt i myślę , myślę jak wyrwać się z natłoku przytłaczających mnie myśli .
|
|
 |
Mijasz Go na ulicy i nie czujesz nic oprócz żalu. Tak był Ci bliski, kochałaś Go. Dzieliłaś z Nim tyle fantastycznych przeżyć. Wspomnienia dają o sobie znać wieczorami gdy Jego sylwetki nie ma w pobliżu. Nawet przy znajomych ciężko udawać gdy On siedzi na schodach wpatrując się w Ciebie uparcie. Spojrzenia na moment krzyżują się a Twoje jest przepełnione bólem ostatnich miesięcy bez Niego. Tęsknisz.
|
|
|
|