 |
"Melanże do rana, maniana, la vida loca" :)
|
|
 |
Jestem tą panną, która przyszła zabrać ci powietrze. Chcesz wiedzieć, jak się pieprzę, kiedy szepcesz mi do ucha. Myślisz, że jestem taka i możesz mnie dziś oszukać. No, dobra, masz mnie tutaj. Cóóóż, bo taka jestem. Jestem niegrzeczna i lubię tych, którzy są niegrzeczni.
|
|
 |
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić. / Lois Lowry
|
|
 |
Przeprowadzone rozmowy już dawno są w koszu i smsy również. Stare piosenki zachowałam w folderze "nie słuchać do końca kuracji", a stare zdjęcia nie męczę już wieczorami. Ramkę z naszym wspólnym zdjęciem już dawno, przypadkowo zbiłam. To już nie wróci, nie może.
|
|
 |
Nie wróżę sobie szczęścia, ale wiem, że je osiągnę.
|
|
 |
Wróci, jak zbity pies, gdy już mnie nie będzie.
|
|
 |
Krzyknęłabym z bólu, rzuciłabym w niego czymkolwiek, rozjebałabym go również czymkolwiek. Cokolwiek, by złagodzić to uczucie.
|
|
 |
"Dobrze, że nie chcesz ze mną być, bo nie chcę nic na stałe." :)
|
|
 |
On zapomniał o mnie całkowicie. On przesiaduje z nią w jednym pokoju, nie ze mną. On rozmawia z nią przez telefon nocami, nie ze mną. On pójdzie z nią na studniówkę, nie ze mną. On przedstawia ją swoim najlepszym kumplom, nie mnie. On przed snem myśli o niej, nie o mnie. On teraz kocha ją, a nie mnie. Teraz mi pęka serce, nie jego.
|
|
 |
Trudność w nawiązywaniu trwałych relacji, strach przed zaangażowaniem, przy jednoczesnym pragnieniu stabilizacji, uzależnienie od wszystkiego, a najbardziej od adrenaliny, fascynacja przemocą. Borderline, o kurwa.
|
|
 |
Oddałam go, bez jakiejkolwiek walki. Gdyby był tylko mój, nigdy by nie odchodził. Gdyby mnie kochał, nigdy też by nie odszedł do innej.
|
|
|
|