 |
był mistrzem w łamaniu serc.
|
|
 |
czego serce bije ci tak mocno? - iż,gdyż,ponieważ,znów się zakochałam. - ale przecież.. - tak wiem,znów złamane serce. - ale też.. - tak wiem,wanna wylanych łez. zaryzykuję.
|
|
 |
- mam na niego wyjebane. - tak.jasne.pewnie.oczywiście.
|
|
 |
gdybym miała w dłoni nóż i możliwość wyboru między Tobą i Twoim sercem, nie wiem co bym wybrała. serce przynajmniej mogłabym sobie obramować i powiesić na ścianie. serce nigdy nie przelizałoby się z inną. mogłabym sobie je tulić do woli i nie narzekałoby, że już nie może oddychać od nadmiaru uścisków. jedynymi wadami wyboru jego zamiast Ciebie byłby fakt, że ten nędzny mięsień nie byłby w stanie powiedzieć mi, że mnie kocha. o zabraniu na zakupy, nie wspominając.
|
|
 |
księżniczko,pogięło cię?znów kochasz tego dupka?
|
|
 |
podobno mnie kochasz,podobno niedawno był koniec świata.
|
|
 |
a za te Twoje cudowne dołeczki w policzkach byłabym skłonna oddać parę swoich ulubionych butów. a w moim mniemaniu to całkiem sporo poświęcenie jak dla faceta, więc doceń.
|
|
 |
kocham cię,ale chuj z tym,nie?
|
|
 |
- ale ja cię kocham.. - ale ja mam to w dupie.
|
|
 |
No już powiedz co jest między tobą a mną ...
|
|
 |
prosiaczku,nawet puchatek ma czasami wyjebane na miodek.
|
|
|
|