 |
tak, potrafiła, być pierdoloną egoistką - ale potrafiłam też pomagać, gdy inni mieli wyjebane. tak, zostawiałam ludzi - ale Oni robili dokładnie to samo. tak, załatwiałam niektóre sprawy pięścią - ale potrafiłam też zdobyć się na opanowanie nerwów, i rozmowę. tak, potrafiłam czerpać radość z czyjejś porażki - ale inni robili podobnie, ciesząc się gdy upadałam. tak, byłam nie fair - ale świat też nie jeden raz mnie wychujał. / veriolla
|
|
 |
Mowisz tapeciara itp.. a szarpałbyś jak rexio szynkę .
|
|
 |
Gdyby Bóg była kobietą nigdy by nie pozwoliła żeby się tyło po jedzeniu,
nigdy nie byłoby takiego czegoś jak te suki kalorie! I gdyby Bóg była kobieta to niewiernym facetom odpadłyby penisy" /film.
|
|
 |
'dlaczego Ty potrafisz mieć tak idealnie na wszystko wyjebane?' - zapytałam, gdy odprowadzał mnie do domu. spojrzał na mnie i zmieniając temat powiedział:'popraw sobie szalik bo zmarzniesz', po czym naciągnął mi go na buzię. ' przecież Ty potrafisz niczym się nie przejmować ' - drążyłam temat. zatrzymał się,i obejmując mnie dodał: ' świetnie udaję, tyle'. patrzyłam na Niego ze zdziwieniem. ' to wtedy gdy zerwaliśmy, to nie było Ci obojętne? ' - zapytałam. 'wtedy? wtedy umierałem z dnia na dzień coraz bardziej, ale duma nie pozwalała mi tego pokazać' - odpowiedział, całując mnie. uśmiechnęłam się sama do siebie, bo dotarło do mnie, że ten rzekomy skurwysyn bez uczuć potrafi mieć całkiem wrażliwe wnętrze. / veriolla
|
|
 |
Ćpanie chlanie i do rana balowanie.
|
|
 |
jesteś ładna umrzyj. / net
|
|
 |
przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa.. / veriolla
|
|
 |
To co, ze czasem tęsknie za tym co było, tylko czasem nocą wracam myślami do czasów kiedy byleś, do naszych wygłupów i słodkich zaczepek .....na widok których puscila bym epickiego pawia prosto w twój krzywy ryj lamusie.
|
|
 |
Nauczyłam się go na pamieć tak na wszelki wypadek , zamykam oczy i widzę jego uśmiech i delikatne policzki długie rzęsy i błękitne tęczówki duże dłonie w których zawsze znajduje schronienie..Wiem jaki jest, wiem ze słodzi 5 łyżeczek cukru, nie lubi kawy , uwielbia słodycze i godzinami grac w bezsensowne gry komputerowe , zamykam oczy mocniej i widzę.. widzę jak zgrania włosy w czoła uwielbiam sposób w jaki to robi, czuje zapach jego perfum które doprowadzają moje zmysły węchu do orgazmu..i jego kości policzkowe, uwielbiam wodzić opuszkami palców po ich konturach tak słodko przymruża oczy i prosi bym nie przestawała..To chore, uczę się uczę się go na pamieć na wszelki wypadek gdyby jego nagle, niespodziewanie zabrakło w moim życiu by mieć go przy sobie choćby w pieprzonym świecie imaginacji nawet wtedy gdy nie może być blisko mnie.
|
|
|
|