 |
czekolada nabiera słodkości, oddech nabiera wyrazu, a słowo sensu. nie bez powodu największe tęsknoty zamykamy w najmniejszych pudełkach, prawda ?
|
|
 |
od jakiegoś czasu, mocniej czuje, oddycham pewniej i zaciągam się pewnością.
|
|
 |
czasem im mocniej czujemy, im bardziej chcemy tym gorzej wychodzi.
|
|
 |
doceniam relacje dzięki którym łatwiej mi żyć, relacje które bez względu na okoliczności po prostu trwają, nie oceniają i nie potępiają. po prostu są i chcą być niezależnie od miejsca i czasu.
|
|
 |
małe paranoje, paranoje we dwoje?
|
|
 |
Z jednej strony chcę Cię mieć cholernie na własność, z drugiej nie chcę jednak Cię za nic znać.
|
|
 |
Mimo że się staram już nie mogę dziś oddychać tobą a ty mną, rozumiem. w sumie nie rozumiem.
|
|
 |
Wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy, żyjesz bo żyjesz, tak naprawdę wciąż leżysz.
|
|
 |
Oddech cię boli jakbyś w krtani miał nóż.
|
|
|
|