 |
podobno rozpiłam się w te wakacje
|
|
 |
skurwysyństwo to nie choroba. to nieodłączna, wrodzona cecha każdego faceta. /happylove
|
|
 |
Pies przyjdzie na zawołanie. Kot odbierze wiadomość i skontaktuje się z tobą w wolnej chwili.
|
|
 |
I do celu dochodzi tak niewielu, bo niewielu potrafi znaleźć cel bo niewielu miało prawdziwą wiare w to, że w ogóle mogą dojść..
|
|
 |
nie wiem gdzie, po co i nie wiem dla kogo..
|
|
 |
pytam Boga czy rozda lepsze karty, bo kurwa mam wrażenie, że to jakieś żarty..
|
|
 |
nie powiem jak mi Ciebie brak bo nie ma takich słów..
|
|
 |
czujesz ten klimat jak w pierdolonej windzie, choć ciałem jesteś tam, to myślami gdzie indziej..
|
|
 |
śpiewając sobie pod nosem piosenkę Mezo - kryzys, w momencie słów 'chcę by w końu było dobrze, kiedy w końcu to do Ciebie dotrze?' spojrzałam na kapsel od tymbarka na którym napisane było 'to Ty nie wiesz?' coż za ironia losu - dobrze nie będzie..
|
|
 |
dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach ;)
|
|
 |
- Nie znaleźli serca na czas, a ona nie mogąc już czekać odeszła. Powiedzieli, że nie ma szans. Dlaczego ona? Najchętniej oddałbym jej swoje serce. Moja młodsza , słodka siostrzyczka odeszła do aniołów. Muszę to sobie tłumaczyć jak małemu dziecku , które nie ma pojęcia o śmierci i nie czuje strachu przed nią. Nie wyobrażam sobie co czują rodzice. Dusza ich dziecka zniknęła z powierzchni ziemi. - mówił a Nadia uważnie go słuchała analizując każde słowo. To co mówił wydawało jej się takie niesamowite. Chciała poczuć to co on.Chciała żeby bolało ją tak samo. Najbardziej bała się , że nie będzie potrafiła mu pomóc przez to przejść. Bała się że mu nie wystarczy. Czuła jak z każdym słowem mocniej ją do siebie przyciska i coraz więcej łez po chichu leciało jej z oczu. | blogspot.
|
|
|
|