|
miej w sobie chociaz gram odwagi, by powiedziec w oczy, ze to koniec / doyouthinkyouknowme
|
|
|
głowa pęka od nadmiaru myśli, nieogarniętych, pełnych smutku, żalu i goryczy / doyouthinkyouknowme
|
|
|
zamiast dać sobie spokoj, ona wolala cierpieć i czekać az On wroci / doyouthinkyouknowme
|
|
|
widzisz jak wszystko sie zmienia? zmieniaja sie pory roku, począwszy od pieknych narodzin roślin, konczac na ich smierci, zmieniaja sie godziny - wstajesz wczesnym rankiem, a zdaje sie, ze mija kilka minut, a juz pora spać, zmieniaja sie równiez ludzie, przykladowo spojrzmy na mnie i na ciebie - przedtem zakochani w sobie kochankowie, nie widzacy swiata poza soba, teraz? nieznajomi sobie ludzie, spotykajacy sie 'niby przypadkiem' // doyouthinkyouknowme
|
|
|
dlaczego nie ma operacji, ktora by usuwała niepotrzebna milość z serc pacjentów ? / doyouthinkyouknowme
|
|
|
a jeśli bym zachorowała, to byś czuwał przy moim łożku obserwując linie zycia ? / doyouthinkyouknowme
|
|
|
czasem jeszcze mysle o nas, zadajac sobie pytanie, czy bede miala jeszcze szanse by cie przytulic i poczuć to dobro, ktore czuje, kiedy jest przy mnie. Pytam siebie również, czy jeszcze o mnie myslisz, i spedzasz kazda wolna chwile na mysleniu o tym co robie, jak sie czuje.. za kazdym razem odpowiada mi to samo, wredna, przenikliwa, boląca pustka / doyouthinkyouknowme
|
|
|
a te wszystkie porażki, to tylko rozgrzewka? / doyouthinkyouknowme
|
|
|
dopiero styczen, a mam wrazenie ze ten rok trwa wieczność / doyouthinkyouknowme
|
|
|
nawet nie wiesz, ile dałabym za jedną, spokojną noc / doyouthinkyouknowme
|
|
|
a kiedy juz po prostu nie wytrzymuje, pozwalam by leciały łzy / doyouthinkyouknowme
|
|
|
wiesz, nauczylam sie nawet bezgłośnie plakać / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|