 |
|
` bardzo przyzwyczaiłam się do jego zapachu. Do sposobu w jakim mnie całuje i uścisku w jakim trzyma moją dłoń. Uwielbiam kiedy obejmuje mnie ramionami i tak delikatnie całuje w czoło. Nigdy nie przeżywałam czegoś lepszego, będąc przy drugiej osobie. I tak, wiem że to miłość. / abstractiions.
|
|
 |
|
Jest moją przyjaciółką, a wiesz co to oznacza? Zawsze będę stać za nią, bez względu na to co zrobi. Nigdy się od niej nie odwrócę, nawet jeśli będę ostatnia z wyciągniętą w jej kierunku dłonią. Nierozłączne od kilkunastu lat i choć kilka osób próbowało to zjebać, nie poddajemy się i za każdym razem to co nas łączy jest silniejsze. Mogę dostać za nią w mordę, kiedy ona jest zbyt słaba by przyjąć ciosy. Kiedy nic nie idzie zgodnie z planem, ja jestem i trzymam ją za rękę. Mam wszystko, bo mam taką przyjaźń. /esperer
|
|
 |
stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. przytulaj ją. daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
 |
|
Wiesz co jest najgorszym uczuciem? Kochasz osobą,która najbardziej Cię rani./esperer
|
|
 |
|
-Jak sobie radzisz? -Jak ślepy na ruchliwej jezdni. -Czyli jak? -W ogóle sobie nie radzę./esperer
|
|
 |
|
Wiesz, że nigdy nie wróci. Już nie wrócisz do przeszłości, nie powtórzysz tych pocałunków i wspólnych chwil. Nauczysz się żyć bez szeptanego "kocham Cię", zaczniesz oddychać bez jego płuc. Doskonale wiesz, że to się skończyło, ale to nie zmienia faktu, że nadal tęsknisz./esperer
|
|
 |
|
Bo jestem dla Ciebie. Teraz, kiedy jest dobrze, a kiedy się zjebie to też się nie odwrócę. Widzisz, będę zawsze, bo kocham Cię bardziej niż kiedykolwiek kogoś kochałam./esperer
|
|
 |
|
nie sądziłam, że ułożenie sobie nowego planu na życie, w którym nie będzie już ciebie, jest takie trudne .
|
|
 |
|
- dlaczego ciągle na mnie patrzysz ? - bo boje się, że jak spojrzę w inną stronę, to już cię tutaj nie będzie .
|
|
 |
|
myślę o tobie i jakoś nie mogę przestać . cały mój świat w twojej osobie się streszczał .
|
|
 |
|
- wybacz mi, proszę . - nie kurwa . - no weź . - no nie . - proszę . - przestań wciąż prosić . jasno się wyraziłam . - nawet jeśli będę stał całą noc i nawet jeśli będzie trzeba to dzień, pod twoimi drzwiami ? - nawet . - okej . - i tak stał od 22, do 3 nad ranem, aż w końcu go wpuściłam, bo mi się go szkoda zrobiło .
|
|
|
|