 |
|
Pytasz jakie blizny najdłużej się goją? - te po szczęściu.
|
|
 |
|
Dławi mnie własny lęk
Ostry ból, znów ten stan
Już wiem , że czas nie leczy ran.
|
|
 |
|
Tu czas złym doradcą, brak dokładności zgubą, i nie mów, że nie warto jak sam zazdrościsz
ludziom.
|
|
 |
|
o niektórych ludzi warto walczyć, a o innych warto zapomnieć.
|
|
 |
|
'wolna' nie zawsze oznacza samotna. 'w związku' nie zawsze oznacza szczęśliwa...
|
|
 |
|
mimo pięknego uśmiechu na twarzy każdy ma w sercu swoje sekretne morze łez.
|
|
 |
|
Mam przyjaciół,którzy najebią się z Tobą tylko dlatego, że masz zły humor i wiedzą, że to pozwoli Ci się oderwać chociaż na chwilę. Mam przyjaciół,którzy wczoraj tańczyli i śpiewali głupie piosenki, żebym się uśmiechnęła. To ludzie,którzy odprowadzają mnie pijaną do domu i podtrzymują kiedy nie mogę iść sama. Bez nich nie byłoby mnie, kminisz? Z nimi mogę być silna./esperer
|
|
 |
|
Dawanie drugiej szansy nie jest proste. To nie jest kwestia powiedzenia tylko "tak, spróbujmy znowu". To umiejętność wybaczania, chociaż to oczywiste, że nadal pamiętasz, a przeszłość niepokojąco kłuję Cię w serce. Musisz powstrzymywać się od wypominania i dusić w sobie ten żal,który mimo wszystko gdzieś tam zalega. Wiesz, że ryzyko utraty jest wyższe, wiesz, że w każdej chwili znowu może wyjść i już nie wrócić. Znasz już ten ból kiedy on odchodzi i ciągle pytasz samej siebie "a co jeśli nie zasługuję na kolejną szansę?". Taki odgrzewany związek kosztuję więcej wysiłku i wkładania więcej zaufania,którego i tak masz za mało. Często uśmiechsz się pomimo łez w sercu i udajesz, że jest dobrze, bo przecież on sam powiedział "nie chcę już do tego wracać", a właśnie to jest Ci potrzebne. Wrócić, żeby wytłumaczył czemu tak zrobił,czemu już raz chciał wydrzeć Twoje serce. Druga szansa to milczenie serca,które nawet nie piśnie, bo za bardzo mu zależy. Po co ja się w to pakowałam? /esperer
|
|
 |
|
mając wszystko, nie potrafię się niczym cieszyć.
|
|
 |
|
Niby to samo Słońce, niby ten sam Księżyc, lecz nie masz ludzi, którym chcesz podać dłoń.
|
|
 |
|
Pomiędzy palcami wyślizgnęły się czasy, kiedy obietnica była coś jeszcze warta.
|
|
 |
|
będę siedzieć i organizować zbieg okoliczności. tylko i wyłącznie po to, żebyś nachylił się nade mną i szepnął, że jestem tą na którą czekałeś.
|
|
|
|