-Musisz przyjechac, potrzebuje pomocy! -Co się stało? - Mój miś jest w praniu i nie mam z kim spac, a jestem pewna że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy i będą chciały mnie zjeśc ^^
Ja byłam dla Ciebie jedną z kilku,Ty dla mnie tym jedynym. Ty sobie powtarzałeś ,, jak nie ta, to inna" ja mówiłam ,, ten albo żaden". Ja byłam dla Ciebie niczym a Ty byłeś dla mnie wszystkim I właśnie tym się od siebie różnimy...;(
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj...!