 |
A dziś proszę Cię o jedno - zapamiętaj, że będę zawsze. Niekoniecznie obok, ale w środku.. całym sercem przy Tobie. / Endoftime.
|
|
 |
gubię się a wszyscy mają do mnie pretensje. a przecież sama idę.
|
|
 |
Mądra kobieta całuje, ale się nie zakochuje, słucha, ale nie wierzy, odchodzi zanim zostanie porzucona.
|
|
 |
Nie ważne jak bardzo jesteś szczęśliwa. czasami każdy potrzebuje dnia kiedy może wyżyć się na wszystkich wokół, usiąść i najzwyczajniej w świecie zacząć płakać.
|
|
 |
Nie wiem na co czekam, na co liczę i czego oczekuję. Przecież to śmieszne.. Z dnia na dzień próbuję ogarnąć to co się dzieje. Ten pieprzony bałagan,który coraz bardziej mnie przytłacza. nie daje normalnie żyć, lecz za mało sił, za mało by poukładać wszystko tak jak trzeba.
|
|
 |
Czasem mam ochotę gdzieś uciec . Zapalić papierosa , płakać , upić się do nieprzytomnośc i , zasnąć i zapomnieć . Tak , czasami właśnie tego chcę .
|
|
 |
Czasem człowiek musi stracić, by zobaczyć czy kochał
Przeszłość jest jak stygmaty, wraca i boli jak diabli
Ale wcześniej czy później los odpłaca tym, co kradli.
|
|
 |
Ciężko jest znaleźć słowa, kiedy człowiek ma naprawdę coś do powiedzenia.
|
|
 |
I mówi żeby wpadła do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta sex i blanta.
|
|
 |
Każdy przypał, przekręt, porażkę, pamiętam każdą akcję, nawet te nie tak ważne
Ile razy w nocy myślę o tym wszystkim, szczerze to mam wyjebane na to co pomyślisz
|
|
 |
Zamykając powieki przed snem, intensywnie przywołuje w myślach Twój uśmiech. / Endoftime.
|
|
 |
Wiesz.. Do dziś pamiętam jak późnym wieczorami zabierał mnie z domu, gdzieś za miasto, na dłuższy spacer. Oboje zawsze tak bardzo je uwielbialiśmy. Nikt nam wtedy nie przeszkadzał, nikt nas nie widział, byliśmy tylko dla siebie. Godzinami rozmawialiśmy o swoich planach na przyszłość, o swoich marzeniach i o tym, czego nadal nam brakuje. Nie kryliśmy się. Nasze milczenie nie było chwilą na zastanowienie się czy może lepiej zakończyć temat, czy ciągnąć go dalej, a takim umocnieniem nas. Dzięki tym wszystkim momentom najważniejsze co wiedziałam to to, że wytrzymuje ze mną nie tylko wtedy, kiedy gadam jak nakręcona, kiedy przekrzykuję go, bo właśnie przypomniało mi się coś, o czym jeszcze mu nie mówiłam, ale również wytrzymuje to, kiedy milczę. Lubił, kiedy milczałam. Nigdy nie miał mi tego za złe. Przyglądał się wtedy dokładnie i za każdym razem, kiedy tylko na niego spojrzałam, delikatnie się uśmiechał. Czekał, aż powiem mu co jest nie tak. Nie nalegał. To w nim lubiłam. / Endoftime.
|
|
|
|