 |
Już nie szukam szczęścia tam gdzie go nie ma
Choć gdy ktoś pyta jak jest to wolę jednak zmienić temat
|
|
 |
czy wierzysz mi jeszcze po tym wszystkim? czasem mam o to do siebie pretensje... ale jedno jest pewne - Ty dajesz mi powietrze. co mogę dać od siebie byś była pewna, że to dla mnie więcej niż przyzwyczajenie?
|
|
 |
ilu ludzi odeszło ode mnie, olałem ich wszystkich, w sumie to pieprze
|
|
 |
w telefonie mam Twoje zdjęcie, co teraz robisz, gdy nie odbierasz? często nie mam czasu na miłość, jemy na mieście i lece na melanż
|
|
 |
myślę ciągle „przebyliśmy tyle serpentyn we dwoje, wyłącznie po to, żeby ujrzeć koniec na kolejnej z nich?”. nie mieliśmy kiedyś nic, prócz siebie, dotyków dłoni, krzyków w gniewie i morza łez. zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie, ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens.
|
|
 |
"Miałem porzucić te myśli i nie myśleć już o Tobie, lecz wciąż jesteś w moim sercu, i w nim będziesz nawet w grobie. Nie ma mnie już dziś przy Tobie, i nie będzie mnie już wcale, lecz to był Twój własny wybór by przekreślić życie całe."
|
|
 |
mimo wszystko potrzebuję tego bałaganu, który robisz w moim życiu.
|
|
 |
To wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart. Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć
nie ma na to szans. Życie tak się układa jak pozwala mu fart. Tyle ile masz, tyle jesteś wart.
|
|
 |
Dzień po dniu nie widzisz w życiu żadnych zmian, ale gdy spojrzysz wstecz, jesteś w stanie zobaczyć,
jak cholernie wiele się zmieniło.
|
|
 |
Czasami nawet to cholerne milczenie, zawiera w sobie za dużo słów
|
|
 |
Koniec końcem zawsze po burzy wychodzi słońce.
|
|
|
|