 |
Cóż, potrzebujesz światła tylko wtedy, gdy robi się ciemno. Tęsknisz za słońcem tylko wtedy, gdy zaczyna padać śnieg. Zauważasz, że byłeś szczęśliwy tylko wtedy, gdy ogarnia cię smutek. Nienawidzisz drogi tylko wtedy, gdy tęsknisz za domem.
|
|
 |
Po cóż Ty płaczesz? Chcesz, żeby spłynął makijaż, nad którym męczyłaś się cały ranek i sztuczny uśmiech, który jest ponad Twoje siły? Nie pierwszy, nie ostatni i pierdol, że boli. Zacznij żyć dalej, samej, znowu.
|
|
 |
Obietnice bez pokrycia, które pękły jak klisza.
|
|
 |
Jakby tak popatrzeć na to wszystko z drugiej strony, to jeszcze się okaże, że nie ma czego żałować
|
|
 |
niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.
|
|
 |
Nic, co ma jakąś wartość, nie jest łatwe.
|
|
 |
Już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno
|
|
 |
Nieproporcjonalnie wiele rzeczy nas dotyczy, które małe nas obchodzą.
|
|
 |
Odpalam papierosa zupełnie niepotrzebnie. Wypuszczam z dymem myśli obojętnie.
|
|
 |
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
|
|
 |
" Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami
ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie
zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. "
|
|
 |
Piję wino, palę skręty z kolegami
Wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami
|
|
|
|