 |
słowa czasami bolą bardziej niż czyny. ale to nie istotne. przewaga czynów na słowami jest taka, że one nie potrafią kłamać.
|
|
 |
jedyne czego pragnę na te święta to spokoju. ucieczki. obudzenia się z koszmaru,którego nieusilnie staram się pozbyć poprzez szczypanie się po ciele każdego ranka. łudzę się, że to wszystko jest tylko imaginacją. zostawiłam koło łóżka filiżankę po kakao. codziennie rano budzę się i przecierając oczy spoglądam na nią. z nadzieją, że znowu poczuję zapach brązowego napoju. znowu ujrzę unoszącą się parę. znowu obrócę się, żeby dostać całusa w czoło i gwałtownie objąć Cię w pasie. ale z każdym porankiem uświadamiam sobie, że chęć tego wszystkiego jest znikomą abstrakcją, a od rzeczywistości nie ma ucieczki.
|
|
 |
najgorsze, są noce. wspomnienia dopadają wtedy najmocniej. starasz się na nowo stać małą dziewczynką kurczowo zwijającą się pod kocem. a one wychodzą. wypełzają jak potwory spod łóżką i duszą. duszą Cię płaczem perfekcyjnie przyciskając do poduszki. odbierając Ci oddech, zrzucając głaz na Twoją klatkę piersiową. chcesz zamknąć powieki, ale masz zakaz. dławisz się wspomnieniami, wyrzutami sumienia i świadomością, że zapewne wyczerpałaś swój limit na szczęście. zapewne nie na tyle dobrze, na ile miałaś szansę.
|
|
 |
15:15 .. co ja pacze?! /whitedove
|
|
 |
01 : 01 - myśli o Tobie .! 02 : 02 - śni o Tobie . 03 : 03 - lubi się z Tobą drażnić . 04 : 04 - lubi Cię . 05 : 05 - śni o Tobie . 06 : 06 - kocha Cię . 07 : 07 - pragnie Cię . 08 : 08 - obserwuje Cię . 09 : 09 - zobaczysz go .! 10 : 10 - myśli o Tobie . 11 : 11 - smutny jest, gdy Cię nie ma . 12 : 12 - spotkanie .! 13 : 13 - nowa znajomość . 14 : 14 - jest zakochany .! 15 : 15 - kocha . 16 : 16 - będziecie razem . 17 : 17 - jest niewierny .! 18 : 18 - ma drugą .! 19 : 19 - ukrywasz uczucie .! 20 : 20 - sms i rozmowa . 21 : 21 - lubi gdy na niego patrzysz . 22 : 22 - podobasz mu się .! 23 : 23 - jest zainteresowany .! 00 : 00 - kochasz Go .
|
|
 |
Nie łudzę się , że wrócisz , ale mam nadzieje , że przynajmniej przeprosisz , za wyrządzoną krzywdę .
|
|
 |
Czułam ulgę , że zapomniałam . Przynajmniej tak sobie wmawiałam . Nie widywałam go już wcale , odkąd wyjechał , jego ikonka na gg też przestała już migać jak napalona . Po raz pierwszy od kilku miesięcy miałam ochotę się przytulić . I tym razem , nawet nie chciałam do Ciebie , bo nawet zapomniałam jak to jest rozpływać się w Twoich ramionach . Potrzebowałam ciepła kogokolwiek , kto by mógł mi je dać . Było już tak cudownie , śmiałam się coraz częściej a nocy bezsennych było zdecydowanie mniej . Nie pragnęłam już Twoich oczu, uśmiechu .. Nie pragnęłam Ciebie . Zdałam sobie sprawę , że już nie warto . Że jesteś dla mnie kolejnym rozdziałem w życiu , na szczęście zakończonym . Wtedy Ty , tak namiętnie rozjebałeś tą całą moją stabilizacje jednym esemesem : " Co tam " bez żadnej minki , nawet kropki czy znaku zapytania , . a To sprawiło , że na nowo byłeś jedyną myślą w mojej głowie .
|
|
 |
Grudniowe, zimne, nieprzyjazne powietrze. poranna, chłodna pobudka, gorąca kawa, ciepły sweter, parasol, płaszcz i kalosze. znajomi, przyjaciele, ludzie, książki, ciepła herbata, papieros, rozmowy, uśmiechy, złość, zmęczenie, obojętność. Ciebie nie ma.
|
|
 |
'Był. Istniał. Oddychał. Nawet robił to całkiem niedaleko mnie, ale był w tym wszystkim tak przeraźliwie daleko. Znałam to. Ten stan. Te oczy, które błądziły bez celu, przepełnione nienawiścią do świata. Byłam. Istniałam. Oddychałam. Robiłam to całkiem niedaleko od niego. Pogrążona w wiecznym masochizmie wspomnień. Dzieliło nas bicie serc, które nie mogły się zsynchronizować.' eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Związek jest złożony z dwóch osób, ale niektóre szmaty nie umieją liczyć.
|
|
|
|