 |
Z uśmiechem patrzyłam jak odchodzisz. Nigdy nie dowiesz się, jak potem płakałam
|
|
 |
A swoim wnukom opowiesz pewnie o tym jak co tydzień miałeś inną.
|
|
 |
mój rap to prawdziwa muzyka, te bity, każdy z nich serca dotyka.
|
|
 |
Płacz ile chcesz, pomyśl tylko, czy warto.
|
|
 |
A jeśli chodzi o zniszczenie mnie, z radością zobaczę jak próbujesz.
|
|
 |
Pokonywaliśmy razem góry, a potknęliśmy się o kamień.
|
|
 |
Lubię osoby, którym moge powiedzieć: 'Pamiętasz?'
|
|
 |
sama obecność przyjaciela, jest bezcenna.
|
|
 |
te dni bolały najbardziej. potrzebowałam Cię, a Ciebie nie było. nie chciałeś być.
|
|
 |
Jesteś dla mnie zbyt ważny zeby tak szybko odpuścić.
|
|
 |
jak co dnia zadajesz sobie pytanie na dobranoc czyja to jest wina i czego masz za mało.
|
|
 |
na tym polega piękno miłości zawsze żywej. przeznaczenie jest ogniwem, a serce nie sługa,
czasami dwie różne połowy pasują jak ulał.
|
|
|
|