jestem tylko kukiełką, którą pociągasz za sznureczki każdego dnia. nie mówię, nie płaczę, nie ruszam się bez Twojej pomocy. milczę. z każdą minutą milczenie sprawia co raz większy ból.
Jestem jak robot, mam uczucia, emocje, sny, ale nie rozumiem. Zostałem po coś stworzony, lecz nie rozumiem po co. A jeśli już wypełniłem swoje przeznaczenie to teraz muszę odnaleźć nowy cel, to właśnie jest wolność.
Odpalę jedną fajkę, wpuszczę gówno w swoje płuca bo w tych czasach bez fajek ja się z domu nie ruszam. Teraz zamknę swoje oczy, powinieneś też je zamknąć Wyobraźmy sobie świat gdzie znika ten ból i zazdrość.[Amfa]