 |
https://www.youtube.com/watch?v=tTxVKBIkU_o
|
|
 |
tęsknotę za Tobą zapijam kawą
|
|
 |
Wiesz, bo bywają momenty w życiu kiedy zwyczajnie nie dajesz sobie rady. Znajome, wiem. Ostatnio podejmuję wiele istotnych decyzji. ZMIENIŁAM SIĘ. Nigdy nie wróciłabym do tego kim byłam wcześniej, co nie znaczy, że żałuję. ZMIENIŁAM SIĘ. Ten fakt mnie ogromne cieszy. Możesz wmawiać mi, że na gorsze, ale obchodzi mnie to tyle co zeszłoroczny śnieg. DOROSŁAM. To bardzo istotna rzecz w moim życiu. Oczywiście nie oznacza ona, że założę rodzinę, urodzę dzieci za 5 lat - co to, to nie. To kwestia wewnętrzej przemiany - brzmi załośnie, co? Dzisiaj widzę, że kontakt z osobami starszymi nie jest zgrozą i wiecznym słuchaniem morałów - wręcz przeciwnie, wyciągam wnioski z tych wartościowych rozmów. Staram się zachowywać dorośle, co nie wyklucza, że nadal lubię "palnąć pierdołę". LUBIĘ SWOJE WNĘTRZE. Wiem, że jest trudne. Dzisiaj to wiem. Pracuję nad tym. STARAM SIĘ. Lecz nie zmieniam siebie na siłe. Daję teraźniejszości siebie zmieniać. To cudowne, naprawdę. / cmw
|
|
 |
Pytają mnie jak żyć, chociaż sama gubię się pomiędzy każdym kolejnym oddechem. Myślą, że jestem silna, ale tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele razy pękałam i zalewałam się bólem. Chyba stworzyłam w sobie jakiś mur, który sprawia, że ludzie postrzegają mnie w zupełnie inny sposób. To gra pozorów, zakładana maska. I chociaż nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem, to teraz nie potrafię żyć w inny sposób. Nie chcę aby ktokolwiek oglądał moje słabości, już wystarczy, że spoglądając w moje oczy możesz zobaczyć zadziwiająco dużo smutku. Tylko nad tym nie mam kontroli, w każdej innej sytuacji robię dobrą minę do złej gry. Wiele osób pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że tak naprawdę mnie nie zna, że nigdy się nie dowie co faktycznie tkwi na dnie mojej duszy. I tak chyba jest lepiej, ja nie potrzebuję wymuszonej litości. / napisana
|
|
 |
"Chciałabym oddać moje bezwartościowe życie komuś, kto by go potrzebował. Jakiejś chorej osobie, która nie chce umierać. Chciałabym, żeby była taka możliwość."
|
|
 |
Już po prostu nie mogę, za chwilę coś się stanie. Skończę wreszcie się męczyć z życiem, mam dosyć, naprawdę mam dosyć.
|
|
 |
17 grudnia 2014, 19:04 płaczę
|
|
 |
Doszło do tego, że nawet już nie chcę wychodzić z domu ani z nikim rozmawiać.
|
|
 |
Mam zamiar odejść i nie mam zamiaru oglądać się za siebie i nie mam zamiaru się żegnać. Żyłem sam, walczyłem sam, sam radziłem sobie z bólem. Umrę sam. ~ Milion małych kawałków, James Frey
|
|
 |
Idealizowanie ludzi. Największa tragedia ludzkości. A potem tylko płacz, bo ktoś nie spełnił oczekiwań.
~ nenaa
|
|
 |
To już nie te same miejsca i nie ten sam świat. ~ otrzepsiezkurzu
|
|
 |
jestem rozjebana, i to kompletnie rozjebana. nie wiem co się stało ani jak doprowadziłam się do takiego stanu, ale jest, jak jest i mam kurewsko poważne problemy i nie wiem, czy da się z nimi coś zrobić. nie wiem, czy ze mną da się coś zrobić. ~ deliberacja
|
|
|
|