 |
" Do tej pory nie zdawałam sobie sprawy z tego, że można złamać komuś serce dwukrotnie, wzdłuż tych samych starych, zaleczonych szram po pęknięciach. "
|
|
 |
Kurwom jest lekko, bo kurwa to ma do siebie, że skurwi się sto razy, i sto razy jej się upiecze.
|
|
 |
''Generalnie była to dziewczyna miła, uczuciowa, choć na wskroś, na wylot chyba pierdolnięta.''
|
|
 |
Co mam Ci powiedzieć? Prawdę? Zapewniam Cię, że nie chciałabyś tego słuchać. Moje marne wyjaśnienia by niczego nie zmieniły. Mogę powiedzieć, że to nie bylo tak, mogę, ale nie zamierzam wypierać się niczego. Mogę próbować kłamać, wolę jednak powiedzieć Ci całą prawdę. Mógłbym odejść bez słowa, może tak by było najlepiej. Jednak wypowiem ostatnie: "tak, jestem winny", zamknę za sobą drzwi, zniknę. Juz nie będę wiecej Cię krzywdził swą obecnością i postępowaniem.
|
|
 |
Pakować się od nowa w coś, co juz raz straciło sens? Starać się tylko po to, by poraz kolejny cierpieć? Nie spać po nocach, przepuszczać przez myśli wszystkie te sytuacje, dzięki którym, wszystko co piękne się kończyło? Wolę już nie kochać.
|
|
 |
znasz to uczucie, gdy przechodzisz szkolnym korytarzem, zapełnionym masą różnych ludzi i w pewnej chwili wyczuwasz ten intensywny zapach? nagle do głowy wracają wspomnienia, w ułamku sekundy w głowie pojawia się wszystko to, za czym nadal tęsknisz, choć nie mówisz o tym głośno. serce wali coraz szybciej, a płuca przyspieszają tempo oddychania. gubisz się we własnych myślach i odruchowo odwracasz się za siebie, szukając Go wzrokiem. a po chwili wszystko milknie, już nic nie czujesz i niczego nie pragniesz. tylko w głowie do końca dnia siedzi jedna myśl - cudownie byłoby gdyby znów był obok. [ yezoo ]
|
|
 |
Pokaż mi, że jesteś mnie wart. Udowodnij, że zasługujesz na drugą szansę bardziej niż Ci,którzy nie dostali ode mnie nawet tej pierwszej. Bądź, okej? Bądź i kochaj, a reszta się ułoży.
|
|
 |
nie interesuje mnie to, jaki on jest. nie opowiadaj o nim. chcę tylko wiedzieć, jaki będzie dla mnie.
|
|
 |
wiele cudzych ran odczujesz na własnym ciele.
|
|
 |
Próbuję z tym walczyć, każdego dnia, w każdej pieprzonej chwili próbuję siebie zrozumieć. Analizuję, rozmyślam, przewiduję różne scenariusze, ale wciąż tkwię w jednym miejscu. Niszczę swoje życie.
|
|
 |
Nie wolno tak rozkochiwać, aby potem sobie iść
|
|
 |
Wszystko,czego pragnę, to troche więcej Ciebie.
|
|
|
|