 |
|
Byłem gotowy pokochać na nowo , ale zajarałem blanta i mi przeszło./jnds
|
|
 |
przepiłam Jego zaufanie. przećpałam Jego sprzeciw. przepaliłam Jego prośby. straciłam Jego serce. / veriolla
|
|
 |
|
kolejny raz czuję jak tracę grunt pod nogami , czuję , że upadam . duszę się tęsknotą , nikt już nie pyta o powód moich łez które w oczach goszczą już od dłuższego czasu . najbardziej bałam się tego , że go zabraknie , że zostanę sama . jestem - sama jak palec , zapomniałam już jak to było czuć się ważną . mówiłam , że nie będę potrafiła bez Ciebie żyć , dotrzymałam słowa . nie potrafię normalnie funkcjonować , czuję się jak marionetka , przyjaciele nakręcają mnie a ja chodzę bo muszę , daję jakoś radę mimo tego , że moje serce jest w drobnych kawałkach , jak się ruszam słyszę jak się sypie i trzeszczy . ono nigdy nie przestanie Cię kochać . /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
a dziś zastanawiam się czy jest sens dalszego życia, odpowiedź jasna - nie, bez niego nic nie ma sensu a już na pewno nie życie. do widzenia.
|
|
 |
|
już nie wiem, jak mam Ci tłumaczyć, że kocham Cię bardziej niż siebie.
|
|
 |
|
sentymentalny piątek. znowu kurwa skończę na płaczu, Pezecie, czekoladzie i kawie.
|
|
 |
|
stała przed nim, patrząc mu w oczy i ściskając ostrą żyletkę w dłoni, po której spływała krew.
|
|
 |
|
nieodwzajemniona miłość, kłótnie w domu, problemy w szkole, smutek, żal, jesienne przygnębienie, potrzeba wparcia drugiej osoby. a na pytanie co u mnie, tradycyjnie odpowiem, że nic.
|
|
 |
|
popełniłam błąd, wchodząc w archiwum rozmów podpisanych Jego imieniem. rozdrapałam rany, które zaczęły krwawić na nowo. po raz kolejny.
|
|
 |
|
nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać, że uwielbiam gdy trzymasz dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno mnie do siebie tulisz przy tym czule całując.
|
|
 |
|
chłopaku, ty się ogarnij! kogo ty w końcu kochasz mnie czy ją? bo widzę, że 'skarbie' to do obu pisałeś.
|
|
 |
|
a dzisiaj? zaczynam nowy rozdział. tak, znowu. ale tym razem bez Ciebie - na pewno.
|
|
|
|