głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dreamscometruex3

Proszę  proszę  proszę  proszę  proszę. Kurwa  ile można prosić?

charlo.tte dodano: 7 marca 2011

Proszę, proszę, proszę, proszę, proszę. Kurwa, ile można prosić?

fuck your style  fuck your mind  fuck your fame  fuck everything

kate170594 dodano: 7 marca 2011

fuck your style, fuck your mind, fuck your fame, fuck everything

Mógłbym przestać udawać  że jakoś sobie radzę bez niej  I zacząć wierzyć w to  że będziemy razem w niebie  Czuć się bezpieczny śniąc albo na przykład  Już nigdy więcej nie zasypiać..

kate170594 dodano: 7 marca 2011

Mógłbym przestać udawać, że jakoś sobie radzę bez niej I zacząć wierzyć w to, że będziemy razem w niebie Czuć się bezpieczny śniąc albo na przykład Już nigdy więcej nie zasypiać.."

Wydycham niepokój satysfakcją witam jutro. Dziś wyjątkowo nikt nie leczył głowy wódką.

kate170594 dodano: 7 marca 2011

Wydycham niepokój satysfakcją witam jutro. Dziś wyjątkowo nikt nie leczył głowy wódką.

Wstań i idź znaki na niebie powiedzą którędy ci  wstać i gdy wybiją święte bębny bit  wstań i idź budują prawdę zrębny mit  wstań i idź choć trudno znaleźć drogę.

kate170594 dodano: 7 marca 2011

Wstań i idź znaki na niebie powiedzą którędy ci wstać i gdy wybiją święte bębny bit wstań i idź budują prawdę zrębny mit wstań i idź choć trudno znaleźć drogę.

oby twoi ludzie na ciebie trafili  się bawili  pili  palili  nie stracili ani chwili.:

kate170594 dodano: 7 marca 2011

oby twoi ludzie na ciebie trafili, się bawili, pili, palili, nie stracili ani chwili.:)

życie nie sprawia  że spotykasz ludzi  których chcesz spotkać. życie daje Ci ludzi  którzy muszą Ci pomóc  zranić Cię  pokochać  opuścić i sprawić  że staniesz się osobą  którą masz się stać.. :

kate170594 dodano: 7 marca 2011

życie nie sprawia, że spotykasz ludzi, których chcesz spotkać. życie daje Ci ludzi, którzy muszą Ci pomóc, zranić Cię, pokochać, opuścić i sprawić, że staniesz się osobą, którą masz się stać.. :)

 zabierz mnie na drugą stronę   zabierz mnie gdzie wszystko ma swój sens...

kate170594 dodano: 7 marca 2011

"zabierz mnie na drugą stronę, zabierz mnie gdzie wszystko ma swój sens..."

 sam sobie narysuj świat!  coś nie podoba Ci się  to sobie to zdrap!

kate170594 dodano: 7 marca 2011

"sam sobie narysuj świat! coś nie podoba Ci się to sobie to zdrap!"

fajny tekst      i wgl fajne źródło tekstów . xD teksty charlo.tte dodał komentarz: fajny tekst ^ ^ i wgl fajne źródło tekstów . xD do wpisu 7 marca 2011
siedziałam rozłożona przed telewizorem kiedy mama przyniosła mi wielki talerz naleśników.spojrzałam na nią i warknęłam przecież nie chciałam. ale mnie to nie obchodzi.nie jadłaś nic od wczoraj  co Ty wyprawiasz? zaczęła prawić mi kazania. dobra dobra.zjem rzuciłam przerywając jej monolog.kiedy wyszła weszłam pod stół i zaczęłam karmić psa który jak zawsze leżał pod ławą. no jedź  jedź. mówiłam do niego głaszcząc go.   jak nie wcięłaś tego to nie masz życie skarbie.   zawołała po kilku minutach  a ja wkurzona wepchałam połowę naleśnika do mordki psa  a połowę wsadziłam sobie. usiadłam szybko na łóżku  a ona wpadła do pokoju.   mmm  pycha.   powiedziałam robiąc dziwne grymasy na twarzy. wtedy mój pupil wychylił się zza ławy i wyrzucił na dywan malutkie kawałki naleśników.   zabiję!   syknęłam do niego wybuchając cicho śmiechem.   no także możesz pożegnać się z wypadami do znajomych na jakiś tydzień.  podsumowała mama i wyszła z pokoju.  happylove

czekoladkax33 dodano: 7 marca 2011

siedziałam rozłożona przed telewizorem,kiedy mama przyniosła mi wielki talerz naleśników.spojrzałam na nią i warknęłam-przecież nie chciałam.-ale mnie to nie obchodzi.nie jadłaś nic od wczoraj, co Ty wyprawiasz?-zaczęła prawić mi kazania.-dobra,dobra.zjem-rzuciłam przerywając jej monolog.kiedy wyszła weszłam pod stół i zaczęłam karmić psa,który jak zawsze leżał pod ławą.-no jedź, jedź.-mówiłam do niego głaszcząc go. - jak nie wcięłaś tego to nie masz życie skarbie. - zawołała po kilku minutach, a ja wkurzona wepchałam połowę naleśnika do mordki psa, a połowę wsadziłam sobie. usiadłam szybko na łóżku, a ona wpadła do pokoju. - mmm, pycha. - powiedziałam robiąc dziwne grymasy na twarzy. wtedy mój pupil wychylił się zza ławy i wyrzucił na dywan malutkie kawałki naleśników. - zabiję! - syknęłam do niego wybuchając cicho śmiechem. - no także możesz pożegnać się z wypadami do znajomych na jakiś tydzień. -podsumowała mama i wyszła z pokoju. /happylove
Autor cytatu: happylove

 mm..pachniesz jak cukierek powiedział wtapiając swój nos w moją szyję. tak słodko.. zachwycał się moim zapachem całując centymetr po centymetrze.Rozpalałam Jego zmysły tak jak on rozpalał moje.Całował mnie ciągle aż zatrzymał się i wtopił swoje wargi w moje.Po chwili delikatnie zsuneliśmy się na łóżko.Nic mnie nie obchodziło nawet to że rodzice są na dole i że w każdej chwili mogą tu wejsć.Liczyliśmy się tylko my.Czułam Jego ciepłe dłonie na swoich plecach i delikatną wibrację telefonu z kieszeni Jego spodni.Odsuneliśmy się od siebie ja z miną naburmuszonego dziecka a on z nutą rozbawienia odebrał dzwoniący telefon.Kochałam te wspólne chwilę.Kochałam te nasze kłótnie i te wzajemne przeprosiny.Uzależniłeś mnie od siebie i odszedłeś nie pozostawiając mi nawet zadnej nadziei.Ale przecież jestem sama sobie winna prawda..?

pozorna dodano: 7 marca 2011

-mm..pachniesz jak cukierek-powiedział wtapiając swój nos w moją szyję.-tak słodko..-zachwycał się moim zapachem całując centymetr po centymetrze.Rozpalałam Jego zmysły,tak jak on rozpalał moje.Całował mnie ciągle,aż zatrzymał się i wtopił swoje wargi w moje.Po chwili delikatnie zsuneliśmy się na łóżko.Nic mnie nie obchodziło,nawet to,że rodzice są na dole i że w każdej chwili mogą tu wejsć.Liczyliśmy się tylko my.Czułam Jego ciepłe dłonie na swoich plecach i delikatną wibrację telefonu z kieszeni Jego spodni.Odsuneliśmy się od siebie,ja z miną naburmuszonego dziecka,a on z nutą rozbawienia odebrał dzwoniący telefon.Kochałam te wspólne chwilę.Kochałam te nasze kłótnie i te wzajemne przeprosiny.Uzależniłeś mnie od siebie i odszedłeś nie pozostawiając mi nawet zadnej nadziei.Ale przecież jestem sama sobie winna,prawda..?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć