Kiedyś się z niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz.
gdybyś wiedział jak bardzo kocham twoje oczy. twoje usta, zęby, dłonie. gdybyś wiedział jak bardzo kocham twój głos, twój sposób chodzenia i patrzenia na mnie, jak zwykle obojętnie. gdybyś.. właśnie./rsp