 |
Dążę do celu, ze mną niewielu, ich pozdrawiam. Ja chciałem tylko, a życie różne karty stawia. / Małach
|
|
 |
Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się, a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością, tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół.
Będziesz taki jak ja, wrak człowieka, już nigdy do końca nie odzyskasz tego,
co choć raz w życiu straciłeś. / Z blogu, Endoftime.
|
|
 |
Każdy zasługuje na swoje osobiste ramiona, w których oddychałoby się najlepiej.
|
|
 |
"Użyłaś 32 razy "dotykać" oraz 81 razy "pragnę", ale tylko 8 razy "boję się". Sprawdziłem to, używając programu Word, więc pomyłka nie wchodzi w rachubę. Policzyłem właśnie te słowa bo o nich myślę bowiem ostatnio najczęściej. Wyszło mi że ponad 10 razy bardziej pragniesz niż się boisz. Chociaż to tylko statystyka, poczułem się uspokojony. Statystyka nie kłamie, kłamią jedynie statyści."
|
|
 |
Mamihlapinatapai (język yaghan)- uczucie, moment, spojrzenie dzielone przez dwie osoby, z których każda chce zainicjować coś, czego obydwie pragną, ale żadna nie chce być tą, która zacznie.
|
|
 |
Wraca się jedynie do tych, których się kocha. Nie wraca się tam, gdzie jest się tylko kochanym. Wraca się wyłącznie do tych, których się kocha. Albo nie wraca się nigdzie i do nikogo.
|
|
 |
Nie zawsze rozumiem, o co chodzi Bogu, ale i tak się modlę. Jak w tym starym powiedzeniu: nie mam pojęcia, jak działa elektryczność, ale nie będę z tego powodu siedzieć po ciemku. Nie muszę rozumieć Boga, żeby w Niego wierzyć. Nadzieję czerpię z tych słów anonimowego autora: 'Wierzę w słońce, nawet gdy nie świeci. Wierzę w miłość, nawet gdy jej nie czuję. Wierzę w Boga, nawet gdy milczy'.
|
|
 |
Chciałam choć raz poczuć się kimś lepszym, kimś ważniejszym. Chciałam być kimś, kogo przytula się i do kogo uśmiecha się bez powodu. Chciałam czuć jak moją dłoń delikatnie ściska inna i mieć pewność, że jest naprawdę bezpieczna. Chciałam być kimś potrzebnym.. kimś, kogo się po prostu kocha.
|
|
 |
lubiła Go. trochę bardziej niż wiosnę, dużo bardziej niż kawę, bardzo bardziej niż innych.
|
|
 |
Ja nie chcę wygody. Chcę poezji. Chcę niebezpieczeństwa. Chcę wolności. Chcę dobroci. Chcę grzechu.
|
|
 |
Posłuchaj, chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd.
|
|
 |
Zaczyna się robić wiosennie, wszędzie.
|
|
|
|