 |
ile jeszcze ? - ciągle to pytanie w głowie..
z Fuśkiem;***
|
|
 |
ile jeszcze ? - ciągle to pytanie w głowie..
Szajba z Fuśka;***
|
|
 |
ile jeszcze ? - ciągle to pytanie w głowie..
|
|
 |
`by na Ciebie się znieczulić. lub chociaż przestać reagować.`
|
|
 |
`i przyniosłam mu całe niebo w swoich dłoniach - dalej nic nie rozumiał.`
|
|
 |
`kiedyś była inna. uśmiechnięta. wesoła. była szczęśliwa. bo miała Ciebie.`
|
|
 |
`potrzebuje uczucia, chociaż troszeczkę... nie w słowach, ale w gestach. w ruchu dłoni, która poprawi spadający na oczy kosmyk włosów, czy pogłaszcze policzek... czy w takim zaborczym objęciu talii i spojrzeniu mówiącym 'nie oddam Cię nikomu' .
|
|
 |
bo czasem warto schować honor w kąt,przeprosić robiąc ulgę na sercu drugiej osobie. Szkoda, że mój książę ma za górami moje poglądy i szanse jakie durna mu daje'
|
|
 |
spokój, który w sobie dziś mam, równowaga emocjonalna,dzięki Tobie. ;*
|
|
 |
chcę doznać tej życiowej pewności, nie trzymać się ciągle na granicy czegoś.
|
|
 |
lubię przebywać nocą na osiedlu,wśród tych obskurnych, szarych, zimnych bloków,tak na prawdę kryją się zabawne, kolorowe i ciepłe wspomnienia,kiedy problemem była wścibska sąsiadka,która uciszała o 24:00.
|
|
|
|