głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dotyk_przeznaczenia_

Wciskam nos w zagłębienie obojczyka  chowam twarz w tym szerokim ramieniu. Podoba mi się  zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa  jest ciepłe  chce mnie przy sobie  przyciąga i zamyka w uścisku. Jak na razie pokryte jest mocno wyperfumowanym t shirtem  jestem jednak pełna przeświadczenia  że to tylko kwestia czasu. Skończymy bez ubrań. Skończymy ze strużkami potu na ciele  widząc siebie w lekkim świetle lampki. Skończymy jarając jointa na pół. Skończymy uśmiechając się do siebie  bo po prostu cholera dobrze nam było. I powtórzymy cały schemat jeszcze ten samej nocy  znów będziemy się kochać  budząc wszystkich sąsiadów. Spotkamy się też jutro  za tydzień i pociągniemy to przez kilka miesięcy  wychodząc czasem na spacer i zbierając jesienne liście. Zabierzesz mnie do kina  a podczas seansu nakarmisz nachos  sporadycznie muskając wewnętrzną stronę moich ud. Rozstaniemy się w końcu  wiesz? Bo dzisiaj już nie angażuję serca i Cię nie kocham.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2013

Wciskam nos w zagłębienie obojczyka, chowam twarz w tym szerokim ramieniu. Podoba mi się, zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa, jest ciepłe, chce mnie przy sobie, przyciąga i zamyka w uścisku. Jak na razie pokryte jest mocno wyperfumowanym t-shirtem, jestem jednak pełna przeświadczenia, że to tylko kwestia czasu. Skończymy bez ubrań. Skończymy ze strużkami potu na ciele, widząc siebie w lekkim świetle lampki. Skończymy jarając jointa na pół. Skończymy uśmiechając się do siebie, bo po prostu cholera dobrze nam było. I powtórzymy cały schemat jeszcze ten samej nocy, znów będziemy się kochać, budząc wszystkich sąsiadów. Spotkamy się też jutro, za tydzień i pociągniemy to przez kilka miesięcy, wychodząc czasem na spacer i zbierając jesienne liście. Zabierzesz mnie do kina, a podczas seansu nakarmisz nachos, sporadycznie muskając wewnętrzną stronę moich ud. Rozstaniemy się w końcu, wiesz? Bo dzisiaj już nie angażuję serca i Cię nie kocham.

Najgorsze jest po prostu to  że patrzę w przeszłość i nie ma w niej niuansów  które mogłyby zmniejszyć siłę tego  co czuję. Przypominam sobie Twoje słowa  mówienie o Nas   nie było mnie  nie było Ciebie  za każdym razem My. W głowie pojawia się obraz wspólnego gotowania  pryszniców  snu. Unaoczniam mapę Twojego ciała  pieprzyki w charakterystycznych miejscach i bijące od Ciebie ciepło. Na dłoniach czuję drżenie na wspomnienie tego  jak zaledwie kilka centymetrów dzieliło je od Twojego serca. Przeglądam zdjęcia  mięśnie napinają się od Twojego uśmiechu. Do oczu cisną się łzy z czystej frustracji  bo to jest dla mnie cholernie niezrozumiałe jak los może dawać mi takie uczucie  stawiać na mojej drodze takiego człowieka  a potem bez argumentów  bez żadnego pieprzonego powodu  bez ani słowa wyjaśnień  wyrywać mi to siłą z rąk.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2013

Najgorsze jest po prostu to, że patrzę w przeszłość i nie ma w niej niuansów, które mogłyby zmniejszyć siłę tego, co czuję. Przypominam sobie Twoje słowa, mówienie o Nas - nie było mnie, nie było Ciebie, za każdym razem My. W głowie pojawia się obraz wspólnego gotowania, pryszniców, snu. Unaoczniam mapę Twojego ciała, pieprzyki w charakterystycznych miejscach i bijące od Ciebie ciepło. Na dłoniach czuję drżenie na wspomnienie tego, jak zaledwie kilka centymetrów dzieliło je od Twojego serca. Przeglądam zdjęcia, mięśnie napinają się od Twojego uśmiechu. Do oczu cisną się łzy z czystej frustracji, bo to jest dla mnie cholernie niezrozumiałe jak los może dawać mi takie uczucie, stawiać na mojej drodze takiego człowieka, a potem bez argumentów, bez żadnego pieprzonego powodu, bez ani słowa wyjaśnień, wyrywać mi to siłą z rąk.

 To smutne  że głupcy są tak pewni siebie  a ludzie mądrzy  tak pełni wątpliwości.

yozzziiiom dodano: 4 października 2013

"To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy, tak pełni wątpliwości."

  ...  było w niej coś dziwnego  jakiś uszlachetniający smutek.   Mądry  zdrowy smutek  a raczej wynikające z zupełnego życiowego rozszarpania zmęczenie.

yozzziiiom dodano: 4 października 2013

"(...) było w niej coś dziwnego, jakiś uszlachetniający smutek. Mądry, zdrowy smutek, a raczej wynikające z zupełnego życiowego rozszarpania zmęczenie."

  ...  a ona się śmieje  to pierwszy jej śmiech od blisko miesiąca i trochę boli  ale głównie sprawia radość  niesamowitą radość  jakby śmiech był czymś  co kochała  zgubiła i nagle odnalazła.

yozzziiiom dodano: 4 października 2013

"(...) a ona się śmieje, to pierwszy jej śmiech od blisko miesiąca i trochę boli, ale głównie sprawia radość, niesamowitą radość, jakby śmiech był czymś, co kochała, zgubiła i nagle odnalazła."

  ...  Kiedy wiesz kim jesteś  możesz dokonać wszystkiego.

yozzziiiom dodano: 4 października 2013

"(...) Kiedy wiesz kim jesteś, możesz dokonać wszystkiego."

 Mówisz  że kochasz deszcz  a rozkładasz parasolkę  gdy zaczyna padać. Mówisz  że kochasz słońce  a chowasz się w cieniu  gdy zaczyna świecić. Mówisz  że kochasz wiatr  a zamykasz okno  gdy zaczyna wiać. Właśnie dlatego boję się  kiedy mówisz  że mnie kochasz.

yozzziiiom dodano: 4 października 2013

"Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać. Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna świecić. Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać. Właśnie dlatego boję się, kiedy mówisz, że mnie kochasz."

 Gdy się ktoś zaczyta  zawsze się czegoś nauczy  albo zapomni o tym  co mu dolega  albo zaśnie   w każdym razie wygra.

yozzziiiom dodano: 4 października 2013

"Gdy się ktoś zaczyta, zawsze się czegoś nauczy, albo zapomni o tym, co mu dolega, albo zaśnie - w każdym razie wygra."

 Nie rozumiałem. Nie podejrzewała zapewne  że gdy patrzyłem na nią  jak się rozbierała  czułem coś takiego  jakbym stawał się bogatszy o wszystkie jej obolałości  o jej cierpienia  o jej przemijanie.

yozzziiiom dodano: 4 października 2013

"Nie rozumiałem. Nie podejrzewała zapewne, że gdy patrzyłem na nią, jak się rozbierała, czułem coś takiego, jakbym stawał się bogatszy o wszystkie jej obolałości, o jej cierpienia, o jej przemijanie."

 W tym kraju ludzie nie cenią sobie poranka. Budzą się gwałtownie na dzwonek budzika  który druzgoce ich sen jak cios siekiery  i od razu stają się niewolnikami żałosnego pośpiechu. Niech mi pan powie  cóż może być wart dzień  który zaczyna się od takiego aktu przemocy? Co musi dziać się z ludźmi  którzy co dzień za pośrednictwem budzika doznają miniaturowego elektrowstrząsu? Każdego dnia przyzwyczaja się ich do przemocy  każdego dnia oducza się ich od rozkoszy. Proszę mi wierzyć  że o charakterze ludzi decydują ich poranki.

yozzziiiom dodano: 4 października 2013

"W tym kraju ludzie nie cenią sobie poranka. Budzą się gwałtownie na dzwonek budzika, który druzgoce ich sen jak cios siekiery, i od razu stają się niewolnikami żałosnego pośpiechu. Niech mi pan powie, cóż może być wart dzień, który zaczyna się od takiego aktu przemocy? Co musi dziać się z ludźmi, którzy co dzień za pośrednictwem budzika doznają miniaturowego elektrowstrząsu? Każdego dnia przyzwyczaja się ich do przemocy, każdego dnia oducza się ich od rozkoszy. Proszę mi wierzyć, że o charakterze ludzi decydują ich poranki."

 Wyglądasz  jakbyś płakał   powiedział Łas.   Tylko nie ma łez.

yozzziiiom dodano: 4 października 2013

"Wyglądasz, jakbyś płakał - powiedział Łas. - Tylko nie ma łez."

 Żałuję  że nie mogę podejść do niego. Posłuchaj  powiedziałabym  nie tak wyobrażałam sobie nasze życie. Możliwe  że zbłądziliśmy  ale wolę zabłądzić z tobą  niż z innym dojść do celu.

yozzziiiom dodano: 4 października 2013

"Żałuję, że nie mogę podejść do niego. Posłuchaj, powiedziałabym, nie tak wyobrażałam sobie nasze życie. Możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zabłądzić z tobą, niż z innym dojść do celu."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć