 |
|
nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi nienawidzę ludzi.
|
|
 |
|
"Nie, wszystko jest OK. Naprawdę. Dzięki. Trzymajcie się. Buziaki. Po prostu wszystko wokół mnie zaczyna się palić, topić jak błona fotograficzna w kontakcie z kwasem, ktoś wziął mój życiorys i zaczął go sobie kruszyć w palcach jak martwy liść. Nic się nie dzieje, po prostu w lesie o zmroku znajduję pod drzewami pochowane w kopertach dowody, że przegapiłam ponad połowę odcinków z ostatnich dwóch lat mojego życia. Że Ostatnie Parę Dni kwalifikuje mnie do recepty na bagażnik luminalu. Na kaftan bezpieczeństwa. Ale wszystko jest OK. Buziaki. Pa"
|
|
 |
W górę szkło, wypijmy za błędy!
|
|
 |
|
ściąłeś mi
wczoraj głowę
tępym
niepotrzebnym
słowem
— danuta hasiak
|
|
 |
Bez uśmiechniętych oczu, uśmiech jest nic nie warty.
|
|
 |
Im bardziej chcesz mnie uszczęśliwić, tym bardziej męski stajesz się w moich oczach.
|
|
 |
owszem odchodzili - odwracali się na pięcie, mając dość. uciekali, bo byłam wobec nich straszna., mocno ich raniąc. ale zawsze, mimo wszystko wracali - bo są prawdziwymi przyjaciółmi. || kissmyshoes
|
|
 |
Chciałabym być obojętna na błędy, które popełniasz.
|
|
 |
Nauczyłeś kochać i pomogłeś odzyskać wiarę w istnienie szczęśliwej miłości. [ foryou17 ]
|
|
 |
I będziesz pierwszym z chłopaków, którego nie zaliczę do błędów życia, a do najlepszych wypadków losu. [ foryou17 ]
|
|
 |
|
Siedziała wtulona w niego na kanapie. Kocham Cię,wiesz? - powiedział. Uśmiechnęła się tylko. Bardzo, bardzo, bardzo - dodał. Odwróciła się i spojrzała w jego niebieskie tęczówki. Ja Cię też.. przeokropnie - szepnęła całując go w policzek. Zaśmiał się, przytulając ją najmocniej jak mógł a do ucha wyszeptał jej ' Jesteś moja, Tylko moja. ' Kocham być twoja - odpowiedziała i wtuliła się w niego jeszcze bardziej, wiedziała że jego serce bije tylko dla niej.
|
|
|
|