 |
tracę, tracę ją, osobę którą kocham, w ciagu ostatnich 3 miesięcy postęp choroby poszedł do przodu, jest coraz gorzej, ona umiera. Kochana Mamo gdy odejdziesz w tamte światy moje życie zapełni pustka, wiem, że jestem nieznośna, wiem, że czasem dokuczliwa, widziałam jak wiele razy płakałaś przeze mnie, ale wiedz, że jesteś moją bohaterką, wychowałaś mnie na mądrą i rozumną dziewczynę, za to Ci dziś dziękuję i za to, że dałaś mi życie, właśnie mi, dzięki Tobie mogę zobaczyć niebo, lasy, dzięki Tobie wiem jak smakuje szczęście i smutek, wiem jak smakują papierosy, po prostu mogę tutaj żyć, obiecuję Ci, że nigdy o Tobie nie zapoomnę i pójdę w Twe ślady.. wiem, że jeszcze chwila i Cię zabraknie ciałem, ale duchem będziesz przy mnie [*] ../ Kocham Cię Mamo.
|
|
 |
i co dobrze tak? iść za rękę z wytapetowaną lalą z włosami jakby kokon, z paznokciami jak u czarownic, dobrze tak jest kurwa? super, ja nie byłam taka, byłam jej przeciwieństwem, ale daje Ci moje słowo, że te Twoje wytapetowane piękno zamieni się w dziwkę i odejdzie do tego pudziana,
|
|
 |
chcę byś został moją osobistą dziwką, którą mogę wykorzystać na wszelkie sposoby kiedy tylko zechcę.
|
|
 |
mam ochotę wciągać do nosa, wstrzyknąć sobie zastrzykiem w żyłe, zapalić w formie papierosa, wziąść pigułki wiesz czego? nie marihuanny czy innego gówna, ale Ciebie, tak po prostu by znów być przez chwilę w ekstazie.
|
|
 |
stoję w miejscu, nie mam sił zrobić kroku nawet w tył, co się ze mną stało? przecież to tylko Ty odszedłeś, więc dlaczego nie potrafię zrobić kroku w przód ani w tył? bez Ciebie nie zrobię kroku w tył, bo chcę Cię mieć w pamięci, a jakbym w tył zrobiła, okazałoby się, że nigdy bym Cię nie poznała. w przód nie mogę zrobić, bo im dalej pójdę, tym bardziej oddalę się od Ciebie. dość, nie zrobię żadnego kroku, postoję sobie w miejscu, tutaj, tu, gdzie Ty zakończyłeś to i gdzie Twoje słowa napluły mi w twarz, a usta układały się w wyrażającą nienawiść.
|
|
 |
i powiedz mi gdzie popełniłam ten pieprzony błąd, że jestem dla Ciebie nikim?!
|
|
 |
ludzie potrafią ranić i odchodzić, ale wracać też potrafią, wiesz ?
|
|
 |
a jak spotkam miłość, to tak jej wykurwię, że pomyli walentynki z halloween.
|
|
 |
z Tobą zestarzeć.. Dziś znów zobaczę Cię w śnie, czy tylko tyle mi zostało?
|
|
 |
Był taki ktoś, kto pokazał mi jak mam żyć, kto pokazał mi co jest najważniejsze. Był taki ktoś dla którego najważniejsza byłam ja, dla którego nie liczyło się nic innego. Godzinami mogłam słuchać jego głosu i choć było o setki kilometrów ja czułam jego oddech na szyi, Był pierwszą myślą kiedy wstawałam i kiedy kładłam się spać, był moim spełnieniem, zawsze gdy słyszałam jego głos miałam dreszcze. Chyba chcę samą siebie oszukać, fakt, że on był a nie JEST mnie zabija. Nie wiem dlaczego, ale zabija. Nie tak dawno mówił tyle pieknych słów, a ja wtedy odpływałam. Kochanie nadal uwielbiam ten nasze kłótnie, nasze rozmowy godzinami, Kochanie może i jesteś błędem mego życia, ale chcę dalej go popełniać! Bo pokazałeś mi, że mnie chcesz taką jaką jesteś, bo dawałeś mi siłę każdego dnia. Myślę o tym, co teraz robisz, w końcu walentynki, może jesteś z jakąś koleżanką w kinie. Żałuję każdego złego słowa w Twoją stronę powiedziane, żałuję każdej kłótni, każdej mojej zaczepki, naprawdę chcę się z
|
|
|
|