 |
|
za poduszkę mam marzenia, moja pościel to gwiazdy
|
|
 |
|
"najczęściej pamiętam o tym, żeby o czymś zapomnieć.
dziś to się zmieniło, bo gdy weźmie mnie melanż
z reguły pytam jak było.. bo nie pamiętam."
|
|
 |
|
Spadam na ziemię i nie widzę sensu, i mam cholerny opór by nie poddać się szczęściu.
|
|
 |
|
czasem sobie nie radzę, a sumie coraz częściej I coraz częściej mocniej bije moje serce.
|
|
 |
|
niebo znów krzyczy, bo gdzie tu sprawiedliwość, ludzie wciąż odbierają wolność i zabijają miłość
|
|
 |
|
wiem, że to jest ten uśmiech, który sprawia, że mówię "nie odpuszczę"
|
|
 |
|
nie wiem czy jeszcze potrafię kochać i może dlatego właśnie zostałem sam
|
|
 |
|
jestem odbiciem Twojego serca mamo, chcę zabrać Cię na wyspę tak odległą, że dotąd nieznaną..
|
|
 |
|
kochając i się złoszcząc znosisz to cierpliwie, ja też cie bardzo kocham, tylko trochę autystycznie, uśmiecham się do siebie trochę tajemniczy, znów pytasz o czym myślę - odpowiadam że o niczym
|
|
 |
|
I po krótkich wakacjach w Bydgoszczy:).
|
|
 |
|
chcę być sam i opróżniać butelkę do lustra, siedzę do późna i w sens życia wątpię, dobrze wiem, że to przejdzie w końcu i osiedlem przejdę się w słońcu, ale gdzieś w środku mam smutek głębszy niż kałuże za oknem
|
|
|
|