 |
Byłem w piekle, było pięknie
Piekło nie istnieje bez nas
Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać.
|
|
 |
Nasze kłótnie tak burzliwe, tak rozbujaliśmy łódkę
Można było to przewidzieć, że ktoś wypadnie za burtę. I ten numer jest dla Ciebie, bo nie żałuję tych 3 lat
|
|
 |
Mam okropnie dość Ciebie, dość siebie Ty też pewnie.
A coś ciągle nas ciągnie do siebie, co?
|
|
 |
Czasem pół nocy od północy jeszcze następne też nie śpię i
przez te obsesje to całe dnie później chodzę jak przez sen
i nie śnię.
|
|
 |
może mam własny świat, w którym panuje chaos
i kilka wad, przez które tyle się zjebało
|
|
 |
w odbiciu mego oka ma uśmiechać się ktoś inny?
|
|
 |
nie żałuję dużo doznań z przewagą gorzkich smaków
|
|
 |
kiedyś razem popatrzymy w słońce i będziemy się śmiali z tych wszystkich złych rzeczy, co nas spotkały
|
|
 |
słyszę twój głos
ty wciąż śmiejesz się tak jak obok mnie
czuję twój wzrok
jakbyś był tu
|
|
 |
nienawiść jest w nas
na końcu świata ty, po drugiej stronie ja
|
|
 |
ty moje niebo, moje piekło?
|
|
|
|