 |
' Zrań mnie , a ja nie pozwole Ci w moim życiu istnieć . Bo o ludziach nic nie wartych przestałam już myśleć . '
|
|
 |
' I nie panosz sie już przy mnie , jeśli dawno mnie skreśliłeś .
Co mi teraz kurwa wmówisz ? nagle jesteś mi coś winien ? '
|
|
 |
' Mówili , że mam tupet i wpierdol na mieście , w lustrze oglądam gębe wyglądam lepiej niż wcześniej . '
|
|
 |
|
Fajnie słucha się kłamstw, kiedy zna się prawdę.
|
|
 |
|
albo bądź zawsze albo odejdź na zawsze [ proszę_spierdalaj ]
|
|
 |
|
głupi, głupszy, zakochany.
|
|
 |
siedziałam z koleżanką w barze. nagle do lokalu weszło trzech kolesi. ' Ty, co to za koleś ?' - zapytała koleżanka, otwierając z wrażenia buzię. uśmiechnęłam się w Jego kierunku, popijając drinka. 'ej no, znasz Go ? On jest cudowny!' - pytała dalej. ' nie, skądże. nie znam' - powiedziałam,śmiejąc się. 'kurwa,szkoda' - dodała zasmucona koleżanka. nagle tych trzech kolesi, łącznie z 'cudownym' zaczęli iść w Naszym kierunku. 'teej, Oni tu idą'-powiedziała,zadowolna. 'no idą,idą'-przytaknęłam. Jej wymarzony koleś podszedł do mnie, i przytulając przywitał się tekstem:'siema,mordeczko'. nie mogłam powstrzymać się od śmiechu, a koleżanka patrząc na mnie z nienawiścią wyszeptała mi na ucho:'nienawidzę Cię,wredna babo. tylko się ośmieszyłam'./ veriolla
|
|
 |
zabierałam od Niego swoje ostatnie rzeczy. pakowałam bluzę do torby, gdy nagle usiadł obok mnie. 'wiesz dlaczego tak cholernie kocham muzykę?'- zapytał. 'przestań pierdolić mi teraz o muzyce'-odpowiedziałam, mocno wkurwiona. 'zadałem pytanie' - powiedział, mocniejszym już tonem. popatrzyłam na Niego i zamykając zamek od torby dodałam:'nie,nie wiem', po czym udałam się w kierunku drzwi.' bo wiedziałem,że ona mnie nigdy, rozumiesz - nigdy, kurwa nie zostawi'- krzyknął, rzucając w ścianę telefonem. spojrzałam na Niego i z nienawiścią w oczach dodałam:' to żyj sobie teraz z muzyką, w końcu zawsze rap był na pierwszym miejscu, nie ja', po czym wyszłam trzaskając drzwiami./ veriolla
|
|
 |
|
Jebać uczucia i związki , pokażmy jakimi jesteśmy skurwielami .
|
|
 |
|
Najlepsze perfumy - zapach ukochanej osoby na swojej skórze.
|
|
 |
|
udław się kurwa tym udawanym szczęściem! / eloszmero.
|
|
 |
- idę na koncert Buki.- tego z Muminków? - tak, kurwa. tego z Muminków. a dodatkowo Mama Muminka będzie na rurce obok tańczyć. - a ściągnie fartuszek? - ta i Małą Mi Ci pokaże, kurwa. / veriolla
|
|
|
|