 |
otwierać po raz kolejny ten sam rozdział w swoim życiu. popełniać po raz kolejny te same błędy. ponosić po raz kolejny te same konsekwencje. trzeba być nienormalnym, żeby to zrobić. trzeba być zakochanym, aby się na to zdecydować.
|
|
 |
Mogłabym zakochać się na wiosnę na nowo. Mogłabym iść na dyskotekę, upić sie do nieprzytomności i poznać bliżej twoich kolegów. Mogłabym, ale wyssałes ze mnie resztki jakichkolwiek chęci, aby nawet robić Ci na złość. Przecież wiem jak nie lubiłes, kiedy piłam wódkę z sokiem, chodziłam na imprezy i rozmawiała z facetami.
|
|
 |
Musiało wydarzyć się tyle przypadków i zbiegów okoliczności, abym Ciebie mogła poznać. Nie pozwolę aby teraz mój świadomy ruch przekreślił cokolwiek.
|
|
 |
od tej pory nie żałuję jakiejkolwiek rzeczy, jaką zrobiłam. może czasem braknie mi jakiegoś straconego elementu, ale dzięki temu podbuduję się na nowo, ukazana w zupełnie innym, lepszym świetle. bez ciebie i tego twojego nadętego zuchwałością, sztucznie stworzonego świata.
|
|
 |
może dla nas było za późno. może po prostu do ciebie przywykłam, wcześniej w ogóle cię nie znając naprawdę. ale nie przyzwyczaiłam się do twojego typowego zachowania, które było totalnie upozorowane, na pokaz. pewnie to mnie od ciebie odsunęło. twoja nieprawdziwość i plastikowa pewność siebie, której ewidentnie nie można było przeskoczyć.
|
|
 |
i gdy nie mamy już nic do stracenia, po prostu ryzykujmy. niech adrenalina podnosi nam ciśnienie i serce skacze coraz bardziej, zyskując to czego do tej pory nie było.
|
|
 |
"Raz łapię chwile te słodziutkie, choć krótkie. Innym razem te bezpowrotne i ulotne..."
|
|
 |
"Zacząc od zera, zepchnąc w niepamięc,wszystkie problemy zamurować w scianie"
|
|
 |
"nasze życie składa sie z krótkich momentów cudownych chwil czy przykrych incydentów niczego nie przegapie wszystkie je łapie"
|
|
 |
"zostaw to nie ma co roztrząsać, patrz przed siebie zamiast ciągle się oglądać"
|
|
 |
zamykam laptopa, wynoszę kubek po kakao do zlewu, przebieram się jak najszybciej w piżamę, kłade sie do zimnego łóżka.. kręcę się z boku na bok. po dłuższych zmaganiach siadam na parapecie z komórką w ręce, podziwiając gwiazdy i każdej nadawając twoje imię. dopiero wtedy dochodzi do mnie, że tak na prawdę nie mam już nic..
|
|
 |
Dzięki Tobie skumałam,że ten brzydki świat jest piękny,i nie liczy się tutaj nic tylko momenty.
|
|
|
|