 |
|
Powracam z piekła bo dostałem eksmisje
Zostawiłam im kleksa i naszczałem oczywiście
|
|
 |
|
Dla Ciebie mam prezent, otwórz swoja buźkę
To będzie mój sedes, wcinaj słodką kupkę
|
|
 |
|
Rozjebany mózg, zniewieściałych suk
Jestem Jason Jason, mój kutas pluje hivem
Atakuję cipę, bombarduję, truję stylem szczyle
|
|
 |
|
"Raz żyjemy na tym świecie ziom wiec weź los w łapy,
dwa razy popełniamy błąd pierwszy i ostatni,
trzy oddechy zanim złapię pion, zanim będę martwy ,
i w cztery strony moje prochy rzucą wiatry..."
|
|
 |
|
strasznie się przejmuję tym, że się nie przejmuję niczym
|
|
 |
|
nie mam szczęścia w ogóle, ale luz, kwestia podejścia, czujesz
|
|
 |
|
zamiast dzialac to ja mysle o dzialaniach
taki lamus sie ze mnie zrobil w tym roku
dosc tego
|
|
 |
|
"Jeśli głosy mówią mi zwolnij- Nie. Musze czuć każdy dzień. Za późno już kupiłem ten bilet. Zanim złamie kark muszę poczuć że żyje"
|
|
 |
|
"Dzień z życia samotnego pana, co zepsuje to wyrzucam zawsze, nigdy nie naprawiam."
|
|
 |
|
Życie zmusza do wyboru, więc koloruj jak chcesz wolisz czarno białe szczęście czy piękny kolor łez..
|
|
 |
|
"Chce pięknej śmierci, ale nie chce umrzeć, chce dobrych wieści, ale chce znać prawdę i więcej czuć więcej, a najlepiej nie czuć wcale"
|
|
|
|