 |
|
szczęście nie zamykaj dzisiaj proszę drzwi bo późno będę...
|
|
 |
|
za moim życiem przyznaję ciągnie się grzech . twoja morda , ty wyglądasz jak pies !!
|
|
 |
|
zabiorę Cię do krainy mojej miłości, gdzie nie ma znajomych fałszu i zazdrości
|
|
 |
|
powoli się zbliżał, jego serce biło lekko. ale jej biło jakby zaraz miało złamać żebro
|
|
 |
|
zrozum takie jest życie, a los bywa wredny. zostałbym alkoholikiem gdybym wypił za błędy.
|
|
 |
|
Chcę z Tobą iść tam, gdzie nie ma złych wspomnień, weź moją dłoń, chwyć i nie miej złych o mnie.
|
|
 |
|
Burza na morzu marzeń, wielu za burtą. Jeśli dasz dupy świat obejdzie się z tobą jak z kurwą.
|
|
 |
|
Aby słów szczędzić wsadziła mu do ust język, klub pełny oni pomiędzy stęsknieni tańczyli dirty dancing.
|
|
 |
|
"Przez muzykę znowu nie śpię,
Chociaż jest inaczej, niż tu było wcześniej"
|
|
 |
|
Wokół chciwość, złość, nienawiść. Nigdy na tarczy, o szczęście trzeba walczyć!
|
|
 |
|
Znów igrasz z losem, bo problemy z sosem. Problemy zabijasz czystą wódką i nosem
|
|
 |
|
"Nikt nie jest idealny, masz blanta zapalmy"
|
|
|
|