 |
tamto uczucie zgubiłam, zdeptałam, przepiłam, przypaliłam tysiącami petów. głupia, zabiłam wszystko co miałam. /niecalkiemludzka
|
|
 |
znalazłem szczęście i je zgubiłem trudno, wiesz co? chuj w to
|
|
 |
by mnie znienawidzić dam Ci dziesięć powodów ;)
|
|
 |
Z TYMI CO TRZEBA PIJE BECZKE, PIJE WÓDECZKE I PALE LOLE I WOGOLE SIE NIE PIERDOLE
|
|
 |
mówię Ci "nie" - to słowo nie ma wiele znaczeń, więc dlaczego odbierasz je inaczej?
|
|
 |
każdy miał w życiu moment, że nie chciał miłości, nie chciał jej czuć od kogokolwiek, tak sobie wmawiał każdego dnia widząc zakochane pary na ulicach, bronił się przed nią jak małe dziecko przed dentystą. ale przychodzi czas, że pomimo naszej fortecy miłość w mgnieniu oka burzy ją i dociera do naszego pompującego krew mięsa, które zmienia się w serce gotowe do oddania jako największy skarb. skarb, który jest kruchy jak szkło, lecz cenny jak złoto. skarb, który odrzucony usycha szybciej niż kwiaty, skarb, który jest stworzony tylko po to by kochać i być kochanym. skarb, który jest najczulszym miejscem człowieka.
|
|
 |
-Mam wrażenie, że to działa na mnie bardziej niż na nią. -Co masz na myśli? -Za każdym razem, gdy mówię sobie, że idę do przodu, jest cząstka mnie, która nie chcę się tego pozbyć. -To normalne. Byliście zakochani. To nie odchodzi tylko dlatego, że zadeklarujesz chęć pójścia do przodu. -Więc jakim cudem komukolwiek udaje się iść do przodu? -Nie wiem. Myślę, że któregoś dnia poznasz kogoś nowego i szaleńczo się zakochasz. I pójdziesz do przodu, nie zdając sobie z tego sprawy.
|
|
 |
nie jestem gorszy niż Ty, za to gorszy niż myślisz
|
|
 |
Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał. Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą. Zniszczyło Cię tak krótkie słowo - wspomnienia.
|
|
 |
gdybyś wiedział, że osoba którą kochasz jutro umrze, to co byś jej powiedział by dać upragnioną ulgę?
|
|
 |
"czemu nie śpisz?" minuta za minutą czmycha... może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek,
nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec?
|
|
|
|