 |
Twój romans stulecia dobiegł końca. Królewicz nie wróci. Nikt nie wyrwie cię pocałunkiem ze złego snu.
|
|
 |
Całując Go, skupiałam się tylko na tym, żeby nie zapomnieć oddychać.
|
|
 |
Potrafię wybaczyć Ci wszystko oprócz jednego: tego, że mnie nie kochasz.
|
|
 |
Jak możesz mówić, że kochasz, skoro Twoje serce nie jest ze mną?
|
|
 |
Co jeśli Parys był przyjacielem Julii? Jej najlepszym przyjacielem? Jedyną osobą, której mogła zwierzyć się, jak bardzo cierpi po odejściu Romea? Co, jeśli nikt inny tak dobrze jej nie rozumiał i przy nikim innym tak dobrze się nie czuła? Jeśli był współczujący i cierpliwy? Jeśli się nią zaopiekował? Co, jeśli Julia nie umiała sobie wyobrazić bez niego dalszego życia? Jeśli w dodatku naprawdę ją kochał i zależało mu na jej szczęściu?
Co, jeśli… i ona kochała Parysa? Nie tak, jak Romea, to o oczywiste, ale dość mocno, by także pragnąć go uszczęśliwić?
|
|
 |
Bądź na zawsze przy mnie, bym czuła Twój oddech na moim policzku.
|
|
 |
- Nie chcę, byś mnie zostawił. - Nigdy w życiu.
|
|
 |
Nasza miłość jest jak wiatr. Nie widzę jej, ale czuję.
|
|
 |
Dajcie jej drinka i papierosa, a będzie szczęśliwa w każdym towarzystwie.
|
|
 |
Jesteś antytezą ciastka. Chcę cię zjeść żywcem.
|
|
 |
Była jak samotny, roześmiany anioł, unoszący się nad powierzchnią ziemi, zachwycony, że może latać, a jednocześnie cierpiący na samotność.
|
|
 |
Był przystojny, jak z reklamówki wody po goleniu.
|
|
|
|