 |
już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa
lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar
|
|
 |
brakło mi łez, więc piję.
|
|
 |
Funkcjonuję. To dobre słowo na
obecny stan rzeczy.
Chodzę, mówię i oddycham,
czasami nawet się uśmiechnę.
|
|
 |
chyba muszę na jakiś czas przystopować
z tym wszystkim, wymiękam.
|
|
 |
Upijała się tylko po to, aby czuć się
jak on, gdy wraca do domu.
Chciała za wszelką cenę zobaczyć jaki jest jego
świat dla którego rujnuje jej życie.
|
|
 |
brak zaufania do ludzi, których najbardziej potrzebuję.
|
|
 |
Przejebane uczucie gdy rozum mówi odpuść, a serce próbuj dalej.
|
|
 |
Dobra skończ pierdolić, bo nie chce mi się już udawać, że mnie to interesuje.
|
|
 |
zachowuję się jakby mnie wszystko waliło,ale wewnątrz doprowadza mnie to do obłędu.mam ochotę walnąć się gdzieś z moją muzyką i butelką tymbarka. odciąć się, zapomnieć.
|
|
 |
Koniec z imprezami i dyskotekami, teraz tylko teatr, filharmonia i kawiarnia. Czujesz ten sarkazm?
|
|
 |
I znów mama i tata pytają czy mam chłopaka, a ja tylko cicho odpowiadam nie ,bo nie mam siły mówić im, że mogłabym ich mieć na pęczki, ale tylko ten jeden, którego chcę najbardziej na całym świecie, nawet mnie nie zauważa
|
|
 |
Któregoś dnia spotkamy się. Będę szła ulicą. Będę piękna, elegancko ubrana. Uśmiechniesz się na mój widok. Spojrzysz tak, jak już dawno nie patrzyłeś... Podbiegnie do mnie chłopczyk, złapie mnie za rękę: -Synku, przywitaj się z panem. Imię dam mu po Tobie. Spojrzysz zaskoczony. Uśmiechnę się, ale oczy będę miała smutne. Spuszczę wzrok, podniosę głowę i odwrócę się do męża.
|
|
|
|