 |
„Nikt nie jest święty, jakby święci widzieli, niejeden święty by mnie tutaj pierwszy odstrzelił."
|
|
 |
a o miłości powie nam najwięcej codzienność, kiedy pretensje zaczną zabijać namiętność.
|
|
 |
mówiłem stój w swoim miejscu, udusiłeś się w tym tłumie.
|
|
 |
masz takie sny, które przysłaniają rzeczywistość?
|
|
 |
i widziałam Ciebie tam, gdzie niebo witało się z światem.
|
|
 |
tak, jest mi smutno. czujesz satysfakcje?
|
|
 |
gdyby nie było jutra pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała, że zajebiście mi zależy.
|
|
 |
zróbmy sobie zbieg okoliczności.
|
|
 |
czytanką dla niegrzecznych
|
|
 |
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha,
Głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni,
A każdy z nich nie Deja Vi, a jamais vu.
|
|
 |
Cena, jaką płacisz za pozorne orzeźwienia, to cena, której finał jest do przewidzenia.
|
|
 |
ja mogłabym Cię nauczyć skrajnej bezczelności, gdy tragedie ludzi kwituje śmiech beztroski.
|
|
|
|