głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dixonowa

i ten czysty  bezwarunkowy śmiech z Twoich ust.    c

ogarnijziomek dodano: 17 listopada 2011

i ten czysty, bezwarunkowy śmiech z Twoich ust. / (c)

Ironia   gdy podobasz się wszystkim tym którym nie chcesz się podobać  a ten jedyny nawet na Ciebie nie spojrzy...

ogarnijziomek dodano: 17 listopada 2011

Ironia - gdy podobasz się wszystkim tym którym nie chcesz się podobać, a ten jedyny nawet na Ciebie nie spojrzy...

i pamiętaj   nigdy więcej nie obiecuj ..

oliix333 dodano: 17 listopada 2011

i pamiętaj , nigdy więcej nie obiecuj ..

'Jeśli dwoje ludzi jest sobie pisanych  to w końcu się odnajdą.'

ogarnijziomek dodano: 17 listopada 2011

'Jeśli dwoje ludzi jest sobie pisanych, to w końcu się odnajdą.'

Moje siedem cudów świata to: czekolada  żelki  tymbark  muzyka  łózko  przyjaźń i Ty. !

oliix333 dodano: 17 listopada 2011

Moje siedem cudów świata to: czekolada, żelki, tymbark, muzyka, łózko, przyjaźń i Ty. !

Kobietę się kocha  mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać  masz doznawać z nią nowych doświadczeń  ma być wam cudownie   ale nie tylko wokół tego to się kręci. przytulaj ją. daj jej swoją bluzę  gdy będzie marzła i daj serce  kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to  że jest delikatniejsza  kurwa  nie rań jej!    c

ogarnijziomek dodano: 17 listopada 2011

Kobietę się kocha, mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. przytulaj ją. daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej! / (c)

ból doświadczeń sprawia  że śmiech znika..

ogarnijziomek dodano: 17 listopada 2011

ból doświadczeń sprawia, że śmiech znika..

Jak sama się kiedyś zakochasz  zrozumiesz dlaczego wciąż mu wybaczam.

oliix333 dodano: 17 listopada 2011

Jak sama się kiedyś zakochasz, zrozumiesz dlaczego wciąż mu wybaczam.

Pieprzyć tych   którzy każą Ci się zmieniać. Albo zaakceptują Cię takiego jaki jesteś   albo niech spierdalają. Proste.

oliix333 dodano: 17 listopada 2011

Pieprzyć tych , którzy każą Ci się zmieniać. Albo zaakceptują Cię takiego jaki jesteś , albo niech spierdalają. Proste.

http:  www.formspring.me abstrakcyjnie

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona  podbiegła do niego.   nie  nie  nie.   zaczęła krzyczeć  szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby.   jesteś i będziesz. tak  tak  tak.   wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste  tępe spojrzenie  utwierdzające ją w fakcie  że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak  oddany do schroniska.   bądź. nie rób mi tego.   błagała osuwając się z niemocy na nogach.   byłem. przepraszam  że byłem.   wypowiedział  napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc  że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym  gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka  zaczęła strzepywać opiłki porcelany  które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją  że uda jej się dotrzeć do serca  uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona, podbiegła do niego. - nie, nie, nie. - zaczęła krzyczeć, szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby. - jesteś i będziesz. tak, tak, tak. - wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste, tępe spojrzenie, utwierdzające ją w fakcie, że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak, oddany do schroniska. - bądź. nie rób mi tego. - błagała osuwając się z niemocy na nogach. - byłem. przepraszam, że byłem. - wypowiedział, napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc, że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym, gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka, zaczęła strzepywać opiłki porcelany, które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją, że uda jej się dotrzeć do serca, uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem  na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja  że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają  a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą  najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu  dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia  które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło  pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem  jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku  bezdomny. bez niczego.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć