 |
Zdaję sobie sprawę z tego, że to co było między nami. Było złożone bardziej niż origami.
|
|
 |
jesteś umalowana, na cacy wylansowana , tylko pusta i za bardzo cwana.
|
|
 |
może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty, ale tak naprawdę wrażliwość to najbardziej dostrzegalna, przez bliskich mi, cecha mojego charakteru. chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostrzymi dla innych problemami. dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. nienawidzę rasizmu i egoizmu. cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać, ale nie wierzę w przyjaźń z nimi. nie noszę szpilek, chociaż posiadam trzy pary w szafce. upajam się wolnością tak samo jak moim ukochanym arbuzowym drinkiem sobieskiego. jestem, bo muszę
|
|
 |
My ludzie umieramy na samą myśl o miłościach , które przepadły n a z a w s z e , o chwilach które mogłyby być piękne a nie były , o skarbach , które mogłyby być odkryte , ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskami . Obawiamy się sięgać po swoje największe marzenia , ponieważ wydaje Nam się , że nie jesteśmy ich godni , lub że nigdy nam się to nie uda .
|
|
 |
'dziękuję Ci, że znosisz moje humory, prowokacje, złość, wredność, głupotkę (tą mniejszą i większą też), ironie, zazdrość, złośliwość, nie puszczanie sygnałów, nie przytulanie od razu, smutne momenty, narzekanie, wymyślanie czegoś co jest głupie, odchodzenie, zmuszanie do biegania po schodkach, robienie czegoś bez przemyślenia.. dziękuję, że znosisz to, czego nie sposób czasem znieść.. czasem tego tak dużo, a Ty jednak nie przestajesz mnie kochać.'
|
|
 |
Myślę o tym co minęło czego nie ma i dlaczego sen tak często się nie spełnia tyle razy próbujemy go zatrzymać ale on zwyczajnie się rozpływa wiesz może to jakieś rozwiązania kóre Bóg ma nam do przekazania a może wczoraj walczy z jutrem by uchronić nas od przemijania tyle razy nie pamiętam zakończenia może lepiej żeby jednak się nie spełniał ja przytule się do ciebie
|
|
 |
I dobrze, że los nie postawił na nas, w tym czego szukam nie ma nic, prócz rozczarowania.
|
|
 |
i kiedy zobaczyłam jak patrzysz w inne oczy wódka z mojego stolika zniknęła najszybciej.
Próbowałam sobie wmówić, że już nic do Ciebie nie czuję,
z każdym kolejnym kieliszkiem wydawało się to łatwiejsze.
I wódka, była wtedy jak tlen.
|
|
 |
Kup mi wino i pozwól mówić. Zasnę Ci gdzieś między kanapą , a nogą od stołu i będziesz mnie zbierać. Potem trochę pohisteryzuję, rozmaże makijaż i będę szczęślliwa, że mogłam pobyć mała dziewczynką bez emocjonalnej huśtawki i koziołkujących nastrojów.
|
|
 |
wielu z nich sprzedało swoje skrzydła
tanio jak Lucyfer, jak upadły Anioł, jak upadły Anioł,
jak Lucyfer, jak upadły Anioł
bo to życie, łzy na ich twarzach nie kłamią
jak Lucyfer, jak upadły Anioł
|
|
 |
Poparcie, szacunek, wiara i siła
Sztuka prawdziwej przyjaźni, która z tropu nas nie zbiła
|
|
 |
'Zjawił się ktoś, kto pokochał mnie taką, jak jestem. Zaakceptował moje wady i nawyki. Zjawił się ktoś, kto powiedział, że jestem najpiękniejszym cudem świata. Powiedział, że mnie kocha ponad wszystko. Zjawił się ktoś, kto stwierdził, że nie może żyć beze mnie. Stwierdził, że jestem idealna. Zjawił się ktoś, kogo pokochałam całym sercem.'
|
|
|
|